Druga w tym tygodniu sesja notowań oleistych na światowych giełdach zakończyła się spadkiem cen. Przyczyna zniżek jest niezmienna- pojawienie się nowej zjadliwej mutacji koronawirusa. To pociągnęło już w piątek znaczne przeceny na rynkach akcji i surowców. Ropa potaniała blisko 20 proc., to pociągnęło w dół notowania olei roślinnych (część przerabiana jest na biodiesel). Prawdopodobnie jest to silna korekta notowań- realizacja zysków (niedawno rzepak notował historyczne rekordy cen). Wydaje się, że po chwilowym załamaniu rynków ceny wrócą do tendencji wzrostowej (pod warunkiem, że okaże się, że szczepionka działa również na nowy wariant koronawirusa).

Wczoraj notowania rzepaku na Matif w kontrakcie z dostawą w lutym spadły o 2,6 proc. do 644,75 euro/t (3018) zł/t ) i są o 57,6 proc. wyższe niż o tej porze przed rokiem. Notowania kanadyjskiej canoli obniżyły się o 3,9 proc. i wyniosły 987,10 CAD/t, a przez ostatni rok wzrosły o 70,7 proc. Amerykańska soja wczoraj potaniała o 2,0 proc. do 447,26 USD/t i są o 4,2 proc. wyższe niż o tej porze przed rokiem.

Rzepak Matif, kontrakt lutowy- cena spadła o 2,59 proc. (644,75 euro/t- 3018 zł/t).

Notowania lutowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:

Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na Matif dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.

Soja CBOT, kontrakt listopadowy- cena spadła o 1,95 proc. (447,26 USD/t- 1843 zł/t).

Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend wzrostowy- długoterminowy, średnioterminowy jest wzrostowy, krótkoterminowy wzrostowy.

Canola WCE, kontrakt styczniowy- cena spadła o 3,92 proc. (987,10 CAD/t- 3181 zł/t).

W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.