Wzrost cen ropy (ok. 4 proc.) i olei roślinnych sprzyjał wczoraj notowaniom nasion oleistych na światowych giełdach. Swoje „trzy grosze” dołożyło co prawda niewielkie, ale kolejne pogorszenie kondycji upraw soi w USA ogłoszone po zamknięciu poniedziałkowych notowań (w podobnym tygodniu z ostatnich lat gorsza kondycja była w 2019 r.).

Notowania rzepaku w kontrakcie z dostawą w listopadzie na paryskiej giełdzie wzrosły wczoraj o 2,0 proc. i wyniosły 635,50 euro/t (3032) zł/t) i były o 13,2 proc. wyższe niż przed rokiem.

Kanadyjska canola wczoraj na giełdzie w Winnipeg podrożała o 0,4 proc. do 850,40 CAD/t, a przez ostatni rok cena spadła o 2,9 proc. Amerykańska soja wczoraj podrożała o 2,6 proc. do 575,67 USD/t. Przez ostatnie dwanaście miesięcy cena soi wzrosła o 21,1 proc.

Rzepak Matif, kontrakt listopadowy- cena wzrosła o 2,05 proc. (635,50 euro/t- 3032 zł/t).

Notowania listopadowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:

Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na Matif dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest spadkowy i krótkoterminowy spadkowy.

Soja CBOT, kontrakt wrześniowy- cena wzrosła o 2,60 proc. (575,67 USD/t- 2765 zł/t).

Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend wzrostowy- długoterminowy, średnioterminowy jest wzrostowy, krótkoterminowy spadkowy.

Canola WCE, kontrakt listopadowy- cena wzrosła o 0,43 proc. (850,40 CAD/t- 3138 zł/t).

W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy spadkowy i krótkoterminowy spadkowy.