Wczoraj notowania rzepaku na Matif w kontrakcie z dostawą w listopadzie spadły o 2,6 proc. do 650,50 euro/t (3000) zł/t, ) i są o 67,7 proc. wyższe niż o tej porze przed rokiem. Po serii rekordów i silnych wzrostów cen (przez ostatni miesiąc o blisko 20 proc.) wczoraj na rzepaku wystąpiła mona korekta spadkowa. Być może jest to związane z chwilowym przegrzaniem rynku i realizacja zysków na długich pozycjach, a być może oczekiwaniem na publikowany dzisiaj po południu najnowszy miesięczny raport USDA na temat m.in. prognoz światowego bilansu oleistych.

Amerykańska soja potaniała o 1,2 proc. i kosztowała 451,30 USD/t. W ujęciu r/r cena soi wzrosła o 15,3 proc. Kanadyjska canola wczoraj nie była notowana (zamknięta giełd- Święto Dziękczynienia).

Rzepak Matif, kontrakt listopadowy- cena spadła o 2,55 proc. (650,50 euro/t- 3000 zł/t).

Notowania listopadowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:

Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na Matif dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.

Soja CBOT, kontrakt listopadowy- cena spadła o 1,19 proc. (451,30 USD/t- 1799 zł/t).

Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend wzrostowy- długoterminowy, średnioterminowy jest wzrostowy, krótkoterminowy wzrostowy.