Przedwczoraj rzepak notowany na paryskiej giełdzie potaniał ponad pięć proc. wczoraj nadal taniał ale już znacznie mniej. W trochę mniejszej skali spadki cen dotknęły również kanadyjski rzepak. Bezpośrednią przyczyną wydaje się być odwołanie zakazu eksportu oleju palmowego przez Indonezję od 25 maja. Decyzja podyktowana jest spadkiem cen oleju palmowego w tym kraju (po wprowadzeniu zakazu eksportu pod koniec kwietnia).

Notowania rzepaku w kontrakcie z dostawą w sierpniu (nowe zbiory) na paryskiej giełdzie spadły wczoraj o 0,8 proc. do 824,75 euro/t (3829) zł/t) i były o 56,1 proc. wyższe niż przed rokiem.

Notowania kanadyjskiej canoli obniżyły się o 0,2 proc. i wyniosły 1150,00 CAD/t, a przez ostatni rok wzrosły o 23,2 proc. Amerykańska soja podrożała o 1,7 proc. i kosztowała 621,14 USD/t. W ujęciu r/r cena soi wzrosła o 9,9 proc.

Rzepak Matif, kontrakt sierpniowy- cena spadła o 0,78 proc. (824,75 euro/t- 3829 zł/t).

Notowania majowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:

Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na Matif dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.

Soja CBOT, kontrakt lipcowy- cena wzrosła o 1,67 proc. (6621,14 USD/t- 2747 zł/t).

Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend wzrostowy- długoterminowy, średnioterminowy jest wzrostowy, krótkoterminowy wzrostowy.

Canola WCE, kontrakt lipcowy- cena spadła o 0,18 proc. (1150,00 CAD/t- 3962 zł/t).

W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.