Pöttinger połączył ciągany kultywator Terria z przednim zbiornikiem Amico - systemem doglebowego dozowania nawozu. Ta kombinacja ma pozwolić na uprawianie gleby i jednoczesne wysianie nawozu podczas jednego przejazdu.
Kupując nową maszyną należy wziąć pod uwagę całe mnóstwo czynników. Jednym z nich jest kwestia doboru odpowiedniego zabezpieczenia elementów roboczych do warunków, w jakich przyszło nam gospodarować.
Żniwa idą pełną parą, a w ślad za nimi ruszają uprawy pożniwne. Sprawdźmy zatem ile w tym sezonie zapłacimy za usługi w zakresie płytkiej, jak i głębokiej uprawy pożniwnej.
Na zakończonych niedawno targach Opolagra 2022 mogliśmy znaleźć sporo sprzętu przeznaczonego do uprawy bezorkowej. Jakie były najciekawsze naszym zdaniem maszyny?
Pierwszą maszyną, która przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o przejściu z uprawy płużnej na bezorkową jest kultywator. Choć jest to maszyna dość prosta w budowie, to musi spełniać kilka wymagań, aby praca nią była skuteczna.
Nieco ponad rok temu rozpoczęliśmy redakcyjny test, w którym porównywaliśmy zużycie standardowych oraz wzmacnianych elementów roboczych oferowanych przez Mandam. Które z nich wypadły korzystniej?
Płytka uprawa gleby ma coraz większe znaczenie ze względu na rosnące wymagania odnośnie higieny pola oraz procedury oszczędzające wody powierzchniowe. Właśnie do takiej uprawy została zaprojektowana gęsiostopka Amazone C-min, dostępna również w wersji HD o wysokiej odporności na ścieranie.
Żniwa w toku, ale jednocześnie rozpoczynają się prace polowe, w tym przede wszystkim uprawy ściernisk. Popularnym narzędziem wykorzystywanym w tym celu jest kultywator. Tym razem sprawdziliśmy oferty z Giełdy Rolnej przeznaczone dla małych i średnich gospodarstw.
Niestety nie, prezentowana maszyna to edycja specjalna, powstała w jednym egzemplarzu, aby uszczęśliwić małego bauera Henrika, oddanego fana firmy Horsch!
Do nie lada wydarzenia doszło niedawno na polach uprawnych w stanie Montana, gdzie uchwycono ciągnik Big Bud 16V-747 w czasie pracy z gruberem o szerokości roboczej wynoszącej… 24 m. To trzeba zobaczyć!
Duża ilość resztek pożniwnych po zbiorze kukurydzy zdaniem wielu rolników wyklucza zastosowanie uprawy bezorkowej. Czy kultywator dłutowy Mandam Top 3,0 poradzi sobie w takich warunkach?
Wielu rolników zadaje sobie pytania, czy warto dopłacać do wzmacnianych elementów roboczych oraz czy początkowa wyższa cena w dłuższym horyzoncie czasowym wypadnie korzystniej dla portfela? Właśnie na tego typu pytania będziemy chcieli odpowiedzieć po zakończeniu naszego testu.
Norweski producent maszyn rolniczych poszerza swoją ofertę produktową o 3-belkowy gruber, który sprawdzi się zarówno przy płytkiej, jak i głębokiej uprawie.
Podstawowym dylematem, z jakim muszą zmierzyć się rolnicy planujący zakup grubera jest wybór liczby belek z elementami roboczymi. Decyzja ta wiąże się nierozerwalnie z ceną maszyny, jak również z jej późniejszym wykorzystaniem.
Prace pożniwne ruszyły już właściwie na dobre w całym kraju, zatem w ruch poszły grubery, kultywatory i brony talerzowe. W obecnych dość suchych warunkach elementy robocze zużywają się szybciej, stąd też konieczność ich częstszej wymiany. Sprawdzamy zatem ile trzeba za nie zapłacić.
Narzędzia do uprawy ścierniskowej, mimo podobieństw, różnią się szczegółami konstrukcji. Przyjrzeliśmy się poszczególnym elementom kultywatorów ścierniskowych i sprawdziliśmy, co oferują najwięksi producenci.
Nie ma jednej uniwersalnej technologii uprawy roli. Należy ją dostosować do warunków glebowych swojego gospodarstwa, bo błędy popełnione w uprawie są nie do naprawienia. Uprawa pożniwna rozpoczyna przygotowanie pola do uprawy rośliny następczej. Jej właściwe przeprowadzenie ma duży wpływ na późniejszy plon.
Płytka uprawa ścierniskowa lub głębokie spulchnianie gleby – obydwa zadania można wykonać nowym kultywatorem Grizzly firmy Akpil.
Smok to agregat ścierniskowy, który ma połączyć zalety grubera i brony talerzowej.
Nowością w ofercie Sipmy jest agregat ścierniskowy AU 260. Narzędzie jest przeznaczone dla mniejszych gospodarstw.
Kilka miesięcy temu testowaliśmy agregat uprawowy firmy Grano System, który okazał się dobrym produktem w przystępnej cenie. Tym razem na powierzchni 30 ha sprawdziliśmy jak sprawuje się 3-metrowy się gruber tej firmy.
Coraz więcej firm z Polski produkujących maszyny, osprzęt i części próbuje zdobywać rynki Zachodniej Europy. Świadczy o tym coraz większa liczba wystawców z Polski na targach Agritechnica w Niemczech.
Coraz popularniejszym sposobem na pożniwną podorywkę jest zastąpienie pługa kultywatorem ścierniskowym. Próbie poddaliśmy dwa tego rodzaju narzędzia i sprawdziliśmy jakość ich pracy.