Szkoły Zimowe Hodowców Bydła od lat są świetną okazją do zdobywania wiedzy, zarówno od przedstawicieli świata nauki, jak i praktyków. Znane są również z intensywnych dyskusji, w których udział biorą nie tylko prelegenci, ale i słuchacze wykładów. Nie inaczej było podczas tegorocznej, już XXVIII, Szkoły.
Według Piotra Ostaszewskiego prezesa spółdzielni Ostoja Natury, gospodarstwa nie dbające o glebę skazane są w przyszłości na bankructwo. Przyszłością jest natomiast rolnictwo regeneratywne.
O firmie Agreena pisaliśmy już pod koniec ubiegłego roku, na okoliczność jej wejścia na polski rynek. Opracowała ona program certyfikacji węgla w glebie, posiadający międzynarodową akredytację. Tym razem otrzymaliśmy informacje o zmianie w zespole zarządzającym i nowej osobie odpowiedzialnej w firmie m.in. za Polskę.
Trudne warunki nie mogą powstrzymywać rolników przed rozwojem – takie opinie słyszymy od gospodarzy, którzy szukają szans i możliwości zakupu sprzętu i maszyn pomimo niesprzyjającego czasu.
Stosowanie rolnictwa regenaratywnego nie wpływa negatywnie na plon, przy okazji sprzyja oszczędzaniu na nawozach i paliwie. W efekcie obok elementów rolnictwa precyzyjnego staje się przyszłością pracy na roli.
Podczas konferencji Narodowe Wyzwania w Rolnictwie pierwszym prelegentem w sesji na temat Techniki Rolniczej był dr inż. Mirosław Czechlowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który opowiedział o technikach i maszynach niezbędnych w prowadzeniu rolnictwa regenaratywnego.
Rolnictwo węglowe w naszym kraju dopiero raczkuje, a będzie zyskiwało na znaczeniu. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się temu systemowi oczami osoby, która od lat propaguje i sprawdza go w swoim gospodarstwie, jednocześnie pracując nad systemowymi rozwiązaniami w zakresie rolnictwa węglowego. Pokazać i uświadomić, co oznacza ono w praktyce.
Chociaż na ten temat powstało już wiele artykułów, rolnictwo węglowe, zwane też regeneratywnym, wciąż budzi skrajne emocje. Założenia takiego sposobu prowadzenia gospodarstwa opracowali sami rolnicy już kilkadziesiąt lat temu, więc przy rozsądnych regulacjach prawnych taka zmiana może wyjść nam na dobre. Czym jest rolnictwo węglowe?
Portale "Farmer" i "Bez Pługa" od dawna promują rolników od nietuzinkowym i nowoczesnym podejściu do gleby, uprawy roślin i środowiska. Czas, by takie działania nagrodzić w konkursie "Innowacyjny Farmer 2022" - zgłoś się lub nominuj znajomego rolnika!
Bank BNP Paribas przy współpracy z polskimi startupami SatAgro i 300Codes (Grupa Kerris) opracował innowacyjne narzędzie RegAgri Explorer, które umożliwi szacowanie potencjału sekwestracji gleby.
Rolnictwo węglowe, inaczej znane regeneracyjne lub regeneratywne, to system zasad i praktyk rolniczych, który ma za zadanie wzbogacić glebę i zwiększyć bioróżnorodność. Unia Europejska ma punktować te gospodarstwa, które będą się w tym kierunku rozwijały. Słowacja mimo Unii sama przyjęła tę drogę rozwoju.
- Rolnictwo regeneratywne może być szansą dla rolników i właścicieli lasów, jeżeli poprze się podejście rynkowe i rozwieje pozostające wątpliwości – informuje Copa i Cogeca.
Bezorkowo, permakulturowo, agroleśniczo - czy to trzy kroki do pogodzenia działań prośrodowiskowych i proklimatycznych z produkcją żywności? Według Łukasza Nowackiego, twórcy siedliska "Dolina Mgieł" - owszem.
To tytuł konferencji, która odbyła się 16 listopada w Warszawie. Poruszono na niej wiele aspektów, zarówno legislacyjnych, naukowych, ale też praktycznych, związanych z rolnictwem regeneratywnym. Sprawdź, jak radzą sobie rolnicy, którzy postawili na praktyki wspierające m.in. odtworzenie i utrzymanie potencjału plonotwórczego gleby.
Regeneratywna rewolucja w rolnictwie to europejska inicjatywa będąca szansą dla rozwoju i zdobycia wiedzy w zakresie innowacyjnego podejścia do rolnictwa i produkowanej żywności. Ale przede wszystkim dla środowiska naturalnego, przywracając jego właściwy stan. Poznajmy liderów tych praktyk.
Co łączy biologizację i ekoschematy? Czy rolnictwo regeneracyjne to prosta droga do bankructwa? Czy ochrona środowiska i klimatu w rolnictwie wymaga zaawansowanych technologii? To tematy przewodnie trzeciej, ostatniej części „Faktów i mitów z Top Farms”.
W Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach w dniach 29-30 września 2021 roku odbywają się warsztaty w ramach projektu „Regeneratywna rewolucja w rolnictwie”. Czego dokładnie dotyczą?
Jakie złote reguły uprawy międzyplonów przestrzegane są na polach spółki Top Farms? Czy międzyplony rzeczywiście „kradną” wodę i czy wymagają likwidacji przed zdrewnieniem? Na te i inne pytania odpowiadamy w kolejnej części cyklu „Fakty i mity z Top Farms”.
Wszystko wskazuje na to, że rolnictwo węglowe (regeneracyjne) jest tematem, który będzie zyskiwał na znaczeniu. Między innymi tym właśnie zagadnieniem zajmowali się ostatnio rolnicy z Copa-Cogeca.
Firma Nestlé przedstawiła dziś plany przyspieszenia transformacji systemów żywnościowych na regeneracyjne – tj. takie, które mają na celu ochronę i przywracanie optymalnego stanu środowiska oraz poprawę warunków życia rolników i społeczności rolniczej. Działania z tego obszaru wdrażane są globalnie, w tym również w Polsce.
Praktyki regeneratywne to wszelkie działania rolników, które prowadzą do odtworzenia cykli natury, poprawy żywności gleb i stanu wód, zwiększenia bioróżnorodności oraz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Zapytaliśmy o to Krzysztofa Stańkowskiego, odpowiedzialnego za zrównoważony rozwój gospodarstw rolnych w PepsiCo Polska. Firma ta bowiem wprowadza ten system gospodarowania u rolników z którymi współpracuje, którzy produkują dla nich ziemniaka.
W ramach pakietu działań dla rozwoju upraw rolnych pod nazwą „Pozytywne Rolnictwo”, firma PepsiCo ogłosiła nowe cele, jakie zamierza zrealizować do roku 2030. Obejmują one wdrożenie praktyk rolnictwa regeneracyjnego na obszarze 2,8 mln hektarów na całym świecie, co jest praktycznie jednoznaczne z całością obszaru wszystkich upraw prowadzonych na potrzeby działalności firmy.
Ta książka jest inna niż wszystko, co do tej pory czytałeś o rolnictwie. Burzy stereotypy o małych farmach, zmusza do myślenia. Może gdy ją przeczytasz zmienisz swoje podejście do rolnictwa na lepsze lub znienawidzisz to, co ma o nim do powiedzenia jej autor.
26 listopada EIT Food zorganizowało konferencję online pod tytułem „Promocja rolnictwa regeneratywnego w Polsce”. Co kryje się pod tym pojęciem?
Rattan Lal, laureat prestiżowej nagrody The World Food Prize, zwanej także “rolniczym Noblem”, jeden z największych autorytetów w dziedzinie gleboznawstwa, przekonuje, że rolnicy stosujący uprawę konserwującą powinni otrzymywać dodatkowe wynagrodzenie.
Musimy podjąć świadome działania regeneracji gleby, jeśli chcemy zatrzymać i odwrócić zachodzące w niej negatywne zmiany. Optymistyczne jest to, że pierwsze pozytywne skutki naszych działań będą widoczne wkrótce po ich wdrożeniu.
Nick Padwick od dwóch lat jest zarządcą gospodarstwa w Ken Hill Farms and Estate, niedaleko Snettisham w Wielkiej Brytanii. Dzięki praktykom regeneracyjnym w ciągu roku zaoszczędził 40 tys. funtów na oleju napędowym i zmniejszył koszty stałe o 230 funtów/ha.
Firma Horsch od jakiegoś czasu wprowadza do swojej oferty maszyny do mechanicznego zwalczania chwastów. Jedną z nich jest agregat Cultro, który doskonale nadaje się do płytkiej uprawy i niszczenia samosiewów. W Polsce właśnie trwa Demo Tour pokazujący jego możliwości.
Całkiem niedawno bo 22 września na Netflixie miała miejsce premiera niezwykłego filmu "Kiss the ground". Niezwykłego bo chyba po raz pierwszy dziesiąta muza aż tak mocno zainteresowała się rolnictwem i jego wpływem na środowisko.
Rolnictwo regeneracyjne to system zasad i praktyk rolniczych, który zwiększa bioróżnorodność, wzbogaca glebę, poprawia stan wód i ulepsza usługi ekosystemowe. Kilka ciekawych danych, dlaczego warto wprowadzać te praktyki na polach, pojawiło się na portalu The Guardian.
Podczas spotkania z rolnikami w Ostródzie minister Ardanowski zauważył, że rolnicy mają zbyt małą wiedzę o glebie. Popełniają błędy w uprawie, nawożeniu, zmianowaniu, co przekłada się na stale pogarszającą się żyzność gleby. Wg. ministra, jeśli nie zaczniemy troszczyć się o glebę i wprowadzać zabiegi regeneracyjne, rolnictwo upadnie.
Jeszcze do niedawna dominującym sposobem uprawy roli była uprawa tradycyjna z uprawkami odwracającymi i spulchniającymi, w której największe znaczenie miał pług. Jednak w ostatnim dwudziestoleciu w ramach rolnictwa zrównoważonego propagowane są różne techniki bezorkowej uprawy roli. Jedną z takich koncepcji jest uprawa konserwująca, która zachowuje i poprawia właściwości gleby.
We Francji od 2021 r. nie będzie można już stosować glifosatu. Jednak, jak poinformował minister rolnictwa Didier Guillaume, rolnicy stosujący uprawę konserwującą, w której nie wykonuje się orki, a jej głównym celem jest ochrona gleby, będą mogli nadal stosować ten herbicyd na swoich polach.
W badaniach opublikowanych w PeerJ - the Journal of Life and Environmental Sciences przedstawiono wpływ regeneracyjnych i konwencjonalnych systemów produkcji kukurydzy na porażenie szkodnikami, ochronę gleby oraz opłacalność produkcji rolników z północnych równin Stanów Zjednoczonych. Analiza wykazała m.in., że porażenie upraw szkodnikami było 10-krotnie większe na polach kukurydzy uprawianych tradycyjnie i stosujących ochronę chemiczną, niż w gospodarstwach regeneracyjnych, w których nie uprawia się roli i nie stosuje oprysków.
W naszej rozmowie z Matthieu Archambeaud poruszyliśmy problemy przed jakimi staje intensywne rolnictwo oraz powiedzieliśmy kilka słów o nowej "zielonej" rewolucji. Dowiecie się również, kto jest "papieżem" rolnictwa regeneracyjnego i skąd czerpać wiedzę na jego temat. Padło też kilka ciepłych słów pod adresem polskich rolników. Wszystkich ciekawych szczegółów zapraszamy do oglądania.
Na Uniwersytecie w Stanford prowadzone były badania, które potwierdziły, że zmniejszenie intensywności uprawy roli wpływa pozytywnie na stan gleby i zwiększa plony kukurydzy oraz soi. Badania były realizowane w tzw. Pasie kukurydzy (Corn Belt), w Środkowo-Zachodnich Stanach Zjednoczonych, charakteryzujących się wysoko rozwiniętym rolnictwem.