Firma Czajkowski Maszyny obecna jest na rynku stosunkowo krótko, od 2016 roku. W tym czasie zdążyła jednak sprzedać już ponad 150 maszyn, stając się uznanym producentem agregatów do uprawy pasowej. Marka w krótkim czasie zyskała popularność w Polsce, a jak podkreślają przedstawiciele firmy, w ostatnim czasie dynamicznie rośnie zainteresowanie za granicą. Dzień uprawy pasowej w Sokołowie nie bez powodu nazywa się międzynarodowym. Wśród zgromadzonych gości można było usłyszeć rozmowy nie tylko w języku polskim.

Premiera najnowszych rozwiązań

Około godziny 11:30 uczestnicy Międzynarodowego Dnia Uprawy Pasowej zostali poproszeni o wyjście z namiotu, gdzie odbywały się wykłady, na plac przed jedną z hal firmy Czajkowski Maszyny. Po chwili przy akompaniamencie muzyki otworzyły się drzwi, za którymi ustawione były nowe modeli agregatów do uprawy pasowej ST i STK, udoskonalone sekcje robocze oraz urządzenie do nawadniania upraw- rolka Czajkowski RC. Zaprezentowane maszyny można było dokładnie obejrzeć z każdej strony, dotknąć, zajrzeć do wnętrza zbiorników, przyjrzeć się zastosowanym rozwiązaniom, dopytać o szczegóły przedstawicieli firmy czy zapoznać się z katalogami produktów.

Sekcje robocze nowego agregatu Czajkowski STK, fot. Maciej Sacha
Sekcje robocze nowego agregatu Czajkowski STK, fot. Maciej Sacha

Nowe agregaty Czajkowski ST i STK

Rozwiązania zastosowane w najnowszych modelach marki Czajkowski Maszyny omówił Michał Łuciów z działu handlowego firmy. Przede wszystkim nowe agregaty do uprawy pasowej wyróżniają się zmodernizowaną sekcją roboczą. Jak podkreślał Michał Łuciów, zmiany podyktowane były sugestiami klientów, którzy pracując na co dzień maszynami najlepiej wiedzą, czego brakuje im do ideału.

Nowa sekcja robocza charakteryzuje się wzmocnionym siłownikiem czy skokową regulacją unoszenia rozgarniacza. Na najbardziej narażonych na zużycie elementach roboczych w opcji można już zamawiać wersję z węglika spiekanego, które w przypadku niezakamienionych pól charakteryzują się dużo większą odpornością na ścieranie. Nowe modele charakteryzują się też większymi zbiornikami na nawóz. W opcji pojawiła się również możliwość zamontowania układu hydrauliki zewnętrznej. Co ważne, nowe rozwiązania można zaadoptować do starszych modeli agregatów Czajkowski.

Budowa sekcji roboczej agregatów Czajkowski, fot. Maciej Sacha
Budowa sekcji roboczej agregatów Czajkowski, fot. Maciej Sacha

Zupełnie nowym rozwiązaniem jest bezstopniowa regulacja rozstawy rzędów, możliwa dzięki sekcjom roboczym przesuwanym na szynie po całej szerokości maszyny. Zarówno agregaty Czajkowski ST, jak i STK, dostępne są w podstawowej wersji w szerokości 3 metry, a ich rozbudowa poprzez zamontowanie dodatkowych modułów ramy bezstopniowej możliwa jest do szerokości roboczych 4m, 4,5m oraz 6m. Ilość sekcji roboczych zamontowanych na każdej szerokości ramy zależy wyłącznie od oczekiwań użytkownika i w każdej chwili może być zmieniona. Jedynym ograniczeniem jest minimalny rozstaw wynoszący 37,5cm, wynikający z szerokości sekcji roboczych. Powyżej tej wartości możliwe jest każde ustawienie, dzięki czemu klient zyskuje maszynę niezwykle uniwersalną.

Kolejną nowością w agregatach do uprawy pasowej jest hydrauliczna amortyzacja maszyny. Rozwiązanie to ma poprawić możliwości transportu agregatów marki Czajkowski na duże odległości na własnych kołach. Jak podkreśla Michał Łuciów, w pełni załadowany nawozem i materiałem siewnym agregat może przemieszczać się po drogach z prędkością 50-60 km/h bez obaw o uszkodzenie.

Bezstopniowa regulacja rozstawu sekcji roboczych, fot. Maciej Sacha
Bezstopniowa regulacja rozstawu sekcji roboczych, fot. Maciej Sacha

Nowe rozwiązanie do nawadniania

Rozwiązaniem niezwykle prostym, a jednocześnie pozwalającym znacznie uprościć nawadnianie upraw jest rolka Czajkowski RC. Jest to urządzenie do zmiany kierunku prowadzenia węży irygacyjnych. Jak mówi prezes Maciej Czajkowski, sam nieraz doświadczył uciążliwego przestawiania deszczowni w kolejne ścieżki technologiczne i rozkładania węży, dlatego szukał rozwiązania, które pozwoli na pozostawienie deszczowni w jednym miejscu i zakręcanie wężami w kolejne ścieżki bez niszczenia upraw. Tak powstało urządzenie składające się z zawieszanego na TUZ-ie ciągnika dużego koła z prowadnicą do węża.

Rolka Czajkowski RC podczas pracy, fot. Maciej Sacha
Rolka Czajkowski RC podczas pracy, fot. Maciej Sacha