Po omówieniu konstrukcji i historii maszyn marki Czajkowski, a także zaprezentowaniu najnowszych modeli agregatów do uprawy pasowej, przyszła kolej na zobaczenie w praktyce efektów ich działania. Na polach należących do Macieja Czajkowskiego mogliśmy obejrzeć kukurydzę, buraki cukrowe, pszenicę i rzepak, a także przyjrzeć się pracy rolki Czajkowski RC i agregatu Czajkowski STK.

Nowy agregat Czajkowski STK podczas pracy, fot. Maciej Sacha
Nowy agregat Czajkowski STK podczas pracy, fot. Maciej Sacha

Kukurydza po kukurydzy

Na pierwszym z odwiedzonych pól kukurydza uprawiana jest w monokulturze. Na miejscu mogliśmy zobaczyć również zbiornik wodny i pompy, składające się na system nawadniania, który Maciej Czajkowski uważa za kluczową obecnie inwestycję w gospodarstwie. Resztki po zbiorze zeszłorocznej kukurydzy zostały zmieszane z glebą za pomocą brony talerzowej. Wiosną wywieziony został obornik i RSM, z których łączna dawka azotu wynosiła 120 kg/ha. Następnie pole ponownie zostało płytko uprawione broną talerzową. Podczas siewu, oczywiście agregatem marki Czajkowski, zastosowane zostały dwa nawozy- fosfor i Saletrzak, dający 57 kg/ha azotu.

Kukurydza w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha
Kukurydza w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha

Buraki cukrowe

Na polu, gdzie uprawiane są buraki cukrowe, mogliśmy wysłuchać krótkich prelekcji, związanych z tym gatunkiem. Jerzy Włodarski z firmy Hileshög mówił na temat odmian buraka i szkodników takich jak mątwik burakowy, szarek komośnik czy skośnik buraczak. Dr inż. Dariusz Górski z Instytutu Ochrony Roślin podsumowywał trzy lata badań uprawy buraka cukrowego w technologii strip-till. Z kolei Mirosław Przyjemski z firmy Betaseed wraz z Krzysztofem Dunajskim z firmy Bayer opowiadali na temat technologii Conviso Smart.

Buraki cukrowe w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha
Buraki cukrowe w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha

Buraki cukrowe Hileshög

– Dobra obsada to dobry plon. Mniejsze buraki, czyli te średniaki, mają wyższą polaryzację. Na lżejszych glebach generalnie lepiej wychodzi nam rozstawa w rzędzie co 21 cm. Na cięższej glebie co 18 cm wychodzi najlepiej. Średnio uniwersalne co 21 cm, zawsze trafimy, ale jeśli ktoś nawadnia to co 18 cm w doświadczeniach wychodzi lepiej. Z tych doświadczeń wynika, że jeżeli zasiejemy gęściej, wtedy mamy mniejsze buraki, które dojrzewają wcześniej, mają więcej polaryzacji i lepiej nadają się na wcześniejszy zbiór – mówił Jerzy Włodarski.

Omówił również odmiany buraków cukrowych firmy Hileshög dostępne w Polsce, zwłaszcza uprawianą na miejscu odmianę Fronta. Jeśli chodzi o szkodniki, Jerzy Włodarski wskazał na początku na zainstalowaną na polu pułapkę na szarka komośnika. Wyjaśnił, że szkodnik ten stanowi duży problem na południu Polski, ale na północy na razie nie trzeba się go obawiać. W czerwcu planuje umieścić na polu pułapkę na skośnika buraczaka- motyla, którego gąsienice przyczyniają się do porażenia przez zgnilizny buraka. Jak wyjaśnił Jerzy Włodarski, średnio co trzecia plantacja buraka cukrowego w Polsce jest atakowana przez mątwika burakowego, na którego nasilenie wpływa uprawianie na jednym stanowisku buraka i rzepaku w odstępach mniejszych niż 4 lata.

Buraki cukrowe w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha
Buraki cukrowe w uprawie pasowej, fot. Maciej Sacha

Buraki Conviso Smart

– System Conviso Smart składa się z dwóch elementów. Z odmiany o nazwie Smart i z dedykowanego do niej herbicydu o nazwie Conviso One. Technologia polega na tym, że buraki zasiane w odmianie Smart są traktowane dwukrotnie herbicydem Conviso One, w łącznej dawce do 1 l/ha. Nie patrzymy na fazę rozwojową buraków, tylko fazę rozwojową chwastów, zwłaszcza komosy. Jeżeli siewki są w fazie pierwszej pary liści, ewentualnie zaczątek drugiej pary, wtedy wykonujemy pierwszy zabieg. Po 10-14 dniach wchodzimy z drugą aplikacją – mówi Mirosław Przyjemski.

Dodał również, że odmiana Smart jest odporna na nicienie, dlatego może być uprawiana w zmianowaniu z rzepakiem. Krzysztof Dunajski z firmy Bayer, odpowiedzialnej za herbicyd Conviso One, poruszył zagadnienia od strony chemicznej. Podkreślał, że technologia Conviso zawsze musi być dwuczęściowa, a należące do niej odmiany buraków i herbicyd nie mogą funkcjonować oddzielnie. Buraki Conviso Smart są odporne na sulfonylomoczniki, wchodzące w skład herbicydu Conviso One, który zniszczy nie przystosowane odmiany.

Maciej Czajkowski prezentuje rozwój korzeni buraka, fot. Maciej Sacha
Maciej Czajkowski prezentuje rozwój korzeni buraka, fot. Maciej Sacha

Rzepak po burakach

Na polach Macieja Czajkowskiego mogliśmy również obejrzeć ciekawe zjawisko, jakim jest rzepak ozimy uprawiany po burakach cukrowych. Jak mówił sam właściciel, buraki były kopane 6 września, a zaraz za kombajnem jechał agregat do uprawy pasowej, przy pomocy którego odbywał się siew buraków. Zaznaczył jednocześnie, że mimo późnego terminu siewu jest to jego najładniejszy rzepak. Na polu można było zajrzeć również do okrywki glebowej, gdzie widoczna była struktura gleby w uprawie pasowej, jak również rozwój korzeni rzepaku.

Rzepak po burakach, fot. Maciej Sacha
Rzepak po burakach, fot. Maciej Sacha

Nawadnianie upraw polowych

Już na pierwszym polu, gdzie oglądaliśmy kukurydzę po kukurydzy w uprawie pasowej, mogliśmy zobaczyć zbiornik wodny i pompy do systemu nawadniania. Z kolei na plantacji pszenicy, obok innego dużego zbiornika wodnego, pracowała deszczownia wraz z rolką Czajkowski RC, czyli prostym a skutecznym urządzeniem do zmiany kierunku prowadzenia węży irygacyjnych.

– Nie da się wszystkiego podlać tak od razu, ale budujemy sobie system nawadniania. Wszystkie koszty są poniesione, pole jest, nawóz jest, nasiona są i w jednym momencie zabraknie wody, i dużo roślin wtedy się marnuje. Dlatego rozwijam wizję podlewania Sokołowa. Ja wymyśliłem koło w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. To zrozumieją osoby, które kiedykolwiek podlewały swoje pola, które rozciągały rurociągi, które się naszarpały z tymi rurami. Deszczownia stoi w miejscu, podjeżdżamy nią tylko pod ujęcie wody i sobie podlewamy – mówi Maciej Czajkowski.

 

Rolka Czajkowski RC podczas pracy, fot. Maciej Sacha
Rolka Czajkowski RC podczas pracy, fot. Maciej Sacha