Precyzja maszyny pozwoli znaczne zmniejszenie zużycia nawozów i środków ochrony roślin. Ma być on stosowany we wszystkich etapach produkcji rolnej: od siewu aż do zakończenia wegetacji, z pominięciem zbioru.

Na realizację tego projektu uzyskano ponad 12 mln zł dofinansowania z Funduszy Europejskich (POIR) w konkursie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Szybka Ścieżka”. Umowa podpisana z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zakłada dofinansowanie wartego 15 830 142,87 zł projektu kwotą 12 068 727,27 zł. Są to środki z Funduszy Europejskich, z Programu Inteligentny Rozwój.

Liderem konsorcjum, które rozpoczyna pracę nad budową urządzenia jest firma Unia Sp. z o.o. W prace zaangażowane są jeszcze Przemysłowy Instytut Maszyn Rolniczych oraz Instytut Lotnictwa. 

– Robot zostanie zbudowany wyłącznie przez polskie podmioty. Z dumą pokażemy światu, że Polak potrafi – zapewnia Michał Zabost, manager ds. innowacji i rozwoju biznesu w UNIA Sp. z o.o.

Na różne powierzchnie

Robot będzie można wykorzystywać zarówno w gospodarstwach wielkotowarowych, jak i w małych ekologicznych gospodarstwach. Areał zasiewów kukurydzy z przeznaczeniem na ziarno i paszę w Polsce rośnie (1154 ha w 2017 r.), zwiększa się też import tej rośliny, co zdaniem pomysłodawców maszyny świadczy o potrzebie dalszego rozwoju tej uprawy w naszym kraju. 

– Rolnicy uprawiający kukurydzę borykają się dziś z wieloma problemami agrotechnicznymi. Większość z nich rozwiązywana jest za pomocą chemii. Ale wszyscy widzimy, że prawo międzynarodowe (a szczególnie to w Unii Europejskiej) zaczyna bardzo mocno ograniczać możliwości stosowania zabiegów chemicznych w ochronie roślin przed agrofagami, czyli różnymi patogenami, szkodnikami, chwastami. Tu będzie konieczne zdefiniowane problemu ochrony na nowo. Niezbędna będzie choćby bardzo wysoka precyzja w dawkowaniu substancji aktywnych – bezpośrednio na konkretną roślinę. To samo dotyczy aplikacji nawozów sztucznych, na których dziś opiera się rolnictwo. UNIA ma wieloletnie doświadczenie w produkcji sprzętu to precyzyjnego nawożenia i ochronny roślin. Wprowadzimy do projektu naszą najlepszą wiedzę i wybitnych specjalistów – zaznacza Michał Zabost, manager ds. innowacji i rozwoju biznesu w spółce UNIA.

Pomysłodawcy tego inteligentnego rozwiązania zakładają, że w przyszłości robot będzie można zastosować do monitoringu innych roślin uprawianych w szerokich rzędach, jak buraki cukrowe, ziemniaki czy uprawy warzywnicze.

Sterowanie satelitarne

Inteligentny robot będzie wyposażony w system sensorów, układ przetwarzający pozyskiwane dane oraz precyzyjny system sterowania realizacją procesów agrotechnicznych. Precyzja działania urządzenia umożliwi zmniejszenie zużycia nawozów i środków ochrony roślin.

– Jeśli ktoś obserwuje rozwój robotyki agrarnej, widzi, że dzisiejsze rozwiązania skupiają się prawie w każdym przypadku na mechanicznym zwalczaniu chwastów. Nasz projekt zakłada zbudowanie robota uniwersalnego, o bardzo szerokim spektrum zastosowań. Robot będzie wyposażony w najnowsze technologie: począwszy od zaawansowanych rozwiązań mechatronicznych, przez spektrofotometrię, aż po sterowanie satelitarne. Wszystko to ma na celu zapewnienie precyzyjnej, inteligentnej i autonomicznej pracy – podkreśla Michał Zabost.

Prace w projekcie już ruszyły, a spotkania przedstawicieli Unii, Instytutu Lotnictwa oraz Przemysłowego Instytutu Maszyn Rolniczych odbywają się  od paru miesięcy. W pracach nad tworzeniem robota zaangażowano najlepszych inżynierów i specjalistów od innowacji w rolnictwie. Za wprowadzenie robota na rynek i jego późniejszą komercjalizację odpowiedzialna będzie marka Unia Sp. zo.o. Projekt ma być zakończony w 2023 r. Wstępne plany sprzedażowe to kilkadziesiąt sztuk urządzenia rocznie.

 

Sprawdź ceny kontraktów terminowych