Dyrektor firmy Kuhn Maszyny Rolniccze w swojej prezentacji zatytułowanej "Precyzyjna uprawa i siew bezpośredni w rośliny okrywowe szansą na spełnienie przyszłych oczekiwań rolnictwa" skupił się na dwóch zagadnieniach. Jedno z nich to precyzja uprawy, dzięki, której rolnik może osiągać określone rezultaty. Natomiast drugie to nowe podejście do technologii siewu bezpośredniego.

Już na wstępie podkreślił, że polskie gleby są trudne w uprawie, gdyż są mozaikowate co utrudnia zachowanie tej samej głębokości uprawy czy siewu, gdyż elementy maszyn muszą pracować w różnych rodzajach gleby

Czego oczekuje rolnik?

Rolnicy - jak stwierdził Szymczak - bez względu na zastosowaną w swoim gospodarstwie technologię oczekują zysków z prowadzonej przez siebie produkcji. Chcieliby także utrzymać właściwą wielkość i jakość plonów w swoich gospodarstwach.

Przy tym wszystkim ważna jest także redukcja kosztów szeroko pojętej uprawy oraz spełnienie narzuconych przez Unię Europejską wymogów. Nie jest oczywiście łatwo pogodzić te wszystkie zagadnienia. 

Uprawa nie jest łatwa

- Mamy stworzyć takie warunki by roślina mogła rozwijać swój system korzeniowy i generować plon - tak w krótki sposób podsumował Szymczak potrzeby roślin.

Jednak jak dodał - tylko z pozoru wydaje się to łatwe, bowiem występują dodatkowe czynniki. Jeśli bowiem zwiększamy prędkość pracy maszyn to stajemy przed problemem zachowania jednolitej głębokości pracy jej elementów roboczych.

- Problemem są także występujące w obecnych czasach okresowe niedobory wody w glebie.  Negatywny wpływ na glebę i rośliny ma także podeszwa płużna, która przeszkadza nam w osiągnięciu dobrych plonów poprzez blokadę wody w glebie. Nie możemy zapominać, ze podeszwę płużną można stworzyć także używając kultywatora do uprawy bezorkowej w nieodpowiednich warunkach - przypomniał prelegent. 

Uprawa gleby musi spełniać określone warunki. Zdjęcie: PTWP
Uprawa gleby musi spełniać określone warunki. Zdjęcie: PTWP

Utrzymać głębokość roboczą

Najtrudniejsze jest utrzymanie tej samej głębokości roboczej na całej szerokości roboczej. W maszynach zębowych firmy Kuhn do utrzymania zadanej głębokości pracy służą koła podporowe z przodu oraz wały.

Problem utrzymania głębokości występuje szczególnie w szerokich  bronach talerzowych. Kuhn rozwiązał ten problem dzieląc bronę na sekcje. Każda z nich ma swoje własne koła podporowe oraz odrębną sekcję wału. A dla dobrego kopiowania poprzecznego szerokie brony talerzowe są wyposażone w system Steady Control, dzięki któremu rama maszyny może dostosowywać się do nierówności poprzecznych.

Wszystko za sprawą odpowiedniej budowy ramy oraz hydrauliki, która pozwala na wychylanie się poszczególnych sekcji. Zaletą płytkiej uprawy jest stworzenie dobrych warunków do kiełkowania zarówno samosiewów jak i chwastów. 

Płytka uprawa wymaga dobrych rozwiązań jeśli chodzi o utrzymanie głębokości pracy. Zdjęcie: PTWP
Płytka uprawa wymaga dobrych rozwiązań jeśli chodzi o utrzymanie głębokości pracy. Zdjęcie: PTWP

Do różnych zadań wykorzystywane są  różne rodzaje talerzy roboczych (tu panuje zasada, że talerz o mniejszej średnicy służy do płytszej uprawy) oraz wysokie prześwity żeby resztki się nie zapychały. W maszynach firmy Kuhn można również zastosować wały nożowe dzięki którym mineralizacja resztek roślinnych następuje szybciej.

Mniejsze talerze lepiej sprawdzają się podczas płytkiej uprawy. Zdjęcie: PTWP
Mniejsze talerze lepiej sprawdzają się podczas płytkiej uprawy. Zdjęcie: PTWP

Kuhn ma również w swojej ofercie maszynę uniwersalną. Jest nią agregat Performer. Składa się z sekcji brony talerzowej, która umożliwia płytką upraw. Za nią znajduje się sekcja zębów spulchniających, które mogą pracować do 30 cm głębokości. Całość zamyka wał konsolidujący.

Maszyna porusza się na podwoziu jezdnym i jest tak zaprojektowana, że każdą z sekcji można ustawić indywidulanie lub też nawet wyłączyć z użytkowania jeśli zajdzie potrzeba. 

Kuhn Performer jest maszyną uniwersalną pozwalającą na płytką i głęboką uprawę w jednym przejeździe. Zdjęcie: PTWP
Kuhn Performer jest maszyną uniwersalną pozwalającą na płytką i głęboką uprawę w jednym przejeździe. Zdjęcie: PTWP

Siew bezpośredni w rośliny okrywowe 

Kuhn ma 40 lat doświadczenia w siewie bezpośrednim zdobytego w krajach takich jak Hiszpania, Portugalia  czy  Brazylia. Efektem tych doświadczeń jest siewnik Aurock, który można wykorzystać do siewu poplonów prosto w ściernisko. W przedniej sekcji jest on wyposażony w faliste talerze uprawiające pas o szerokości 2 cm. Nacisk talerza wynosi 300 kg. Za nim w tej samej linii jest redlica wysiewająca. Jej nacisk wynosi maksymalnie 180 kg.

Konstrukcja redlicy umożliwia wysiew 3-4 roślin jednocześnie. Przy czym np. groch jest wysiewany głęboko, a facelia płytko. Koła robocze siewnika mają również tak dobrany kształt by zamknąć bruzdę siewną w każdych warunkach. 

Siewnik Aurock to 40 lat doświadczenia firmy Kuhn w siewie bezpośrednim. Zdjęcie: PTWP
Siewnik Aurock to 40 lat doświadczenia firmy Kuhn w siewie bezpośrednim. Zdjęcie: PTWP

- Robiliśmy doświadczenie w Wielkopolsce wysiewając mieszankę grochu i facelii po zbiorze rośliny głównej.  Groch skiełkował po 5 dniach od siewu. Siew pszenicy ozimej został wykonany w mieszankę poplonową o wysokości około 95 cm 10 października. Obecnie pszenica jest już po wschodach, które wyglądają bardzo dobrze - powiedział Artur Szymczak.

- Dzięki takiemu postępowaniu gleba zachowała wilgoć. Została również spenetrowana przez korzenie mieszanki poplonowej. Nie było potrzeby jej uprawy, gdyż miała bardzo dobrą strukturę. Pomimo pracy w tak ciężkich warunkach siewnik utrzymał zadaną głębokość wysiewu - podsumował.  

Zdjęcie z siewu pszenicy w roślinę okrywową w Wielkopolsce. Zdjęcie: PTWP
Zdjęcie z siewu pszenicy w roślinę okrywową w Wielkopolsce. Zdjęcie: PTWP