- W uprawie pszenicy ozimej w tym roku problem stanowi mączniak prawdziwy zbóż i traw oraz septorioza paskowana liści. Liści z objawami porażenia przez mączniaka prawdziwego jest dużo na wielu odmianach. Do tej pory nie stwierdzono silnego występowania rdzy brunatnej i żółtej – czytamy w komunikacie fitosanitarnych opublikowanym przez IOR w Poznaniu.

Mączniak prawdziwy zbóż i traw Fot. A. Kobus
Mączniak prawdziwy zbóż i traw Fot. A. Kobus

Stare zamierające liście porażone septoriozą paskowaną liści bedą źródłem infekcji dla nowych przyrostów Fot. A. Kobus
Stare zamierające liście porażone septoriozą paskowaną liści bedą źródłem infekcji dla nowych przyrostów Fot. A. Kobus

- W tym sezonie na wielu polach rolnicy obserwują, że starsze liście żółkną, ale nie zamierają. Oglądając takie rośliny trudno jest cokolwiek zauważyć i stwierdzić co jest powodem tych objawów. Dopiero, gdy przy pomocy łopatki wykopie się roślinę z korzeniami i użyje lupy, aby powiększyć i przybliżyć obserwowane części rośliny, można zauważy dwa typy objawów – pobrązowiałą pochwę liściową i brunatne korzenie, co wskazuje na fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła i korzeni. Można też zaobserwować, że pod pochwą liściową żółknącego liścia widoczne jest delikatne poczernienie (pseudoparenchyma), co wskazuje na porażenie pszenicy ozimej przez łamliwość źdźbła zbóż – czytamy dalej.

Fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła Fot. G. Lemańczyk
Fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła Fot. G. Lemańczyk

No niestety stan taki dotyczy bardzo wielu plantacji pszenicy. Z powodu niestabilnej pogody w marcu zalecany przyspieszony zabieg T-1 nie wielu rolnikom udało się wykonać. W tym momencie z kolei nie jest on możliwy ze względu na panujące od dłuższego czasu przymrozki. Gdy tylko pogoda się ustabilizuje zabieg T-1 jest niezbędny do wykonania w celu poprawy zdrowotności roślin i ochrony nowych przyrostów. W przeciwnym przypadku nowe liście będą dalej chorować, a choroby podstawy źdźbła swobodnie będą przedostawać się wyżej aż do kłosów.

Jednocześnie na roślinach widać coraz wyraźniej pogłębiający się deficyt wody oraz związany z tym także  deficyt wielu pierwiastków (słabe wykorzystanie nawozów mineralnych). Po fali przymrozków rośliny także przybierają odcień fioletowy, co jest związane głównie z przejściowym niedoborem fosforu. Po ociepleniu stan ten powinien się poprawić. 

Wierzchnia warstwa gleby jest totalnie wysuszona Fot. A. Kobus
Wierzchnia warstwa gleby jest totalnie wysuszona Fot. A. Kobus