Rolnictwo regeneracyjne promuje ekologię, agroekologię, gospodarkę holistyczną i agroleśnictwo. Gospodarstwa traktowane są tu jako indywidualne ekosystemy, które można prowadzić tak, aby działały w harmonii z naturą. Jego celem jest m.in. poprawa stanu gleby i zmniejszenie śladu węglowego. W metodach tych chodzi o pobranie węgla z atmosfery i magazynowania go w glebie, co może przyczynić się do spowolnienia zmian klimatycznych.

Chodzi więc o to, żeby zmienić obecne, zdegradowane ekosystemy i przywrócić im odporność, ponieważ coraz częściej obserwuje się niesprzyjający dla rolnictwa zmieniający się klimat, ubożenie różnorodności czy degradację gleby. Te zagadnienia poruszał m.in. Matthieu Archambeaud, podczas ubiegłorocznej konferencji Farmera.

Dlaczego zatem rolnictwo regeneracyjne jest tak ważne? Wskazują na to dane przytoczone na portalu The Guardian:

  • 95% żywności jest związane i uprawiane w wierzchniej warstwie gleby;
  • Każdego roku świat traci 24 mld ton gleby z powodu erozji.
  • Zaledwie 1/32 gleb na świecie nadaje się do uprawy, a ilość ta cały czas się zmniejsza.
  • 50-70% węgla organicznego zmagazynowanego w glebie zostało utracone w wyniku jej uprawy.
  • Wzrost zawartości węgla w glebach Ziemi o 2% mógłby zrównoważyć wszystkie emisje gazów cieplarnianych.