Udział Farmsaat AG w ogólnym rynku wynosi 4,16%; w Niemczech kształtuje się na poziomie: 4,93%, w Holandii: 3,66%. Firma działa też na rynku białoruskim i w innych krajach Europy Zachodniej, a od 2020 roku również na rynku francuskim. 

Wczoraj, tj. 1.07.2020 r., została zarejestrowana firma Farmsaat Polska. Jej siedziba znajduje się się w miejscowości Nowa Trzcianna 12. Prezesem firmy został Swen Wolke, który jest również prezesem Farmsaat AG, a członkami zarządu: Tomasz Krakowiak i Matthias Kühlmann.

- To pierwszy przypadek w historii, kiedy otwieramy "firmę-córkę" przy marce Farmsaat AG, która jest na rynku od 10 lat. Jestem bardzo zadowolony z tego, w jak dość nietypowy sposób sprzedaży bezpośredniej odmian Farmsaat sprawdza się w Polsce. Składam wyrazy uznania dla całego zespołu i życzę dalszych sukcesów - powiedział Matthias Kühlmann, dyrektor sprzedaży w firmie. 

- Po sześciu latach aktywności Farmsaat AG na rynku polskim rozpoczynamy nową erę i otwieramy nowy rozdział w działalności firmy. Aktualnie współpracujemy z ok. 75 firmami, reprezentującymi nas w Polsce. W ciągu tych lat zaufało nam ponad 6750 klientów. W tym, tylko w ostatnim roku obrachunkowym -  liczonym od lipca do czerwca - ponad 3300 rolników nabyło nasiona kukurydzy odmian Farmsaat i obecnie mamy zasiane nią 41 tys. ha - powiedział Tomasz Krakowiak.

Firma Farmsaat posiada w Polsce prawie 3% udział w rynku kukurydzy, co jak podkreślał p. Krakowiak pozwala twierdzić, że "jest to najprężniej rozwijająca się hodowla w kraju".

Wspominał on też początki działalności przedstawicielstwa firmy w Polsce. Powiedział, że nie był to łatwy start, ponieważ był jedyną osobą zajmującą się zarówno oznakowaniem pół, rejestracją nowych odmian, sprzedażą i poszukiwaniem nowych współpracowników w terenie.

- Obecnie duży naciska kładziemy na spotkania z rolnikami, organizujemy pokazy polowe, gdzie podczas żniw możemy pochwalić się wysokimi plonami naszych odmian. W zeszłym roku odwiedziło nas ponad 2 tys. rolników. Po tych 6 latach rozwój firmy w Polsce jest dość dynamiczny i przekłada się na rynek niemiecki. Warto podkreślić, że wdrożyliśmy pilotażowy program doświadczeń polowych, które nazwaliśmy: "Więcej praktyki, niż statystyki". Siejemy nasze odmiany, przesiewając je jedną odmianą, która została wytypowana jako wzorzec. Prowadzimy więc własne doświadczenia odmianowe w skali makro, bo są to plantacje 5- a nawet 15 hektarowe - powiedział Krakowiak. 

Podczas spotkania zostały wkopane dwa kamienie węgielne, jeden przywiedziony z Niemiec i drugi z okolicznych pól, znajdujących się wokół siedziby firmy. Posadzono też dwa drzewa: lipę i dąb.