Zjawisko erozji prowadzi do degradacji gleby. Wietrzna występuję zazwyczaj w suchych warunkach, gdy gleba jest wystawiona na działanie wiatru. Z kolei erozja wodna ma miejsce podczas intensywnych opadów i spływów powierzchniowych wody. Zjawiska te najczęściej występują na terenach o dużym nachyleniu, które z natury są traktowane jako obszary szczególnie zagrożone erozją. Tam praktykowanie zabiegów przeciwerozyjnych należy traktować jako działania obligatoryjne. Część obowiązków z tego tytułu reguluje chociażby tzw. Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej i Wymogi Wzajemnej Zgodności (ang. cross-compliance). Określono szczegółowe wymogi dla tych terenów, które są zawarte między innymi w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9 marca 2015 r. (poz. 344). Wykaz obszarów zagrożonych erozją wodną znajdziemy z kolei w załączniku do tego rozporządzenia.

Jednak nie tylko ukształtowanie terenu ma wpływ na skalę erozji. Intensywność tego procesu w dużej mierze także zależy od uziarnienia gleby i skały macierzystej. Najbardziej narażone na erozję są lekkie gleby piaszczyste, pyłowe, a szczególnie lessowe. Degradacji gleby sprzyjają obecne praktyki gospodarowania gruntami, takie jak intensywna uprawa roślin, zwiększona mechanizacja, powiększenie rozmiarów pól, usuwanie żywopłotów i zadrzewień śródpolnych, jak również długotrwałe pozostawianie gleby bez okrywy roślinnej. Dlatego według raportu przygotowanego przez IUNG PIB w Puławach, potencjalnie zagrożone silną erozją wietrzną w Polsce są tereny, gdzie trudno szukać większych pagórków. Są to głównie obszary mieszczące się w centralnej części pasa nizin środkowopolskich i na Pojezierzu Wschodniobałtyckim. Jej nadmierne działanie notuje się także w środkowym i wschodnim pasie nizin środkowopolskich i na przyległych terenach Pojezierza Wielkopolskiego i Chełmińsko-Dobrzyńskiego oraz w pasie wyżyn południowo-wschodnich i na Przedgórzu Sudeckim.

Póki co na większości tych terenów nie ma obostrzeń zmuszających rolników do ochrony gleby przed erozją, a wszelkie działania przeciwerozyjne są w gestii producenta rolnego lub realizowane przy okazji innych odgórnie narzuconych wymogów (np. związanych z t zw. zazielenieniem).

SKUTKI MOGĄ BYĆ GROŹNE

Podczas działalności erozji wietrznej oraz wodnej najdrobniejsze cząstki, zwłaszcza materia organiczna, drobinki piasku są porywane i transportowane na duże odległości. W efekcie część wierzchnia warstwy gleby, bogata w składniki odżywcze (nawożona) i materię organiczną, jest tracona. To w dłuższej perspektywie zmniejsza produktywność i żyzność gleby. Z drugiej strony wymywanie biogenów i środków ochrony roślin sprzyja zanieczyszczeniu wód powierzchniowych i gruntowych.

To nie jedyne skutki erozji. Podczas jej działania zmniejsza się biomasa mikroorganizmów glebowych, spada zawartość materii organicznej i tempo mineralizacji resztek roślinnych. Obniżeniu ulegają także zdolności infiltracji wody oraz napowietrzania gleby.

ZAPOBIEGAĆ EROZJI

Choć temat erozji wydaje się górnolotny, to jednak jest realnym problemem, zwłaszcza jeśli rozpatrujemy go w dłuższej perspektywie. Niestety, zjawiska te nasilać się będą w obliczu zmian klimatu i coraz częściej pojawiających się zjawisk ekstremalnych, takich jak długotrwała susza czy gwałtowne opady. Zapobiegać im można na wiele sposobów (część z nich została ujęta w punktach w załączonej ramce). Właściwym postępowaniem będzie, jeśli do praktyki rolniczej wprowadzimy jak najwięcej z nich.

Wczesna, sucha wiosna, kiedy wiele pól nie jest jeszcze obsianych, sprzyja zjawisku erozji wietrznej. Porwane przez wiatr drobiny gleby mogą zostać przemieszczone na znaczne odległości
Wczesna, sucha wiosna, kiedy wiele pól nie jest jeszcze obsianych, sprzyja zjawisku erozji wietrznej. Porwane przez wiatr drobiny gleby mogą zostać przemieszczone na znaczne odległości

Artykuł ukazał się w magazynie Farmer 5/2019.