Wzrost produkcji ekologicznej ma także odzwierciedlenie w popycie na te produkty. Hiszpanie coraz chętniej sięgają po żywność ekologiczną, a wydatki na nią systematycznie wzrastają: z 21,85 euro na mieszkańca rocznie w 2013 roku do 46,5 euro w roku 2018.

Mimo trendów zwyżkowych, kraj ten wciąż pozostaje w tyle za innymi europejskimi państwami, takimi jak choćby Szwajcaria, Dania czy Szwecja, gdzie wydatki mieszkańców na produkty z segmentu eko są znacznie wyższe. Jednak pod względem liczby hektarów przeznaczonych pod ten rodzaj produkcji w Unii Europejskiej, zgodnie z danymi Eurostatu, przoduje Hiszpania, za nią są Włochy, Francja i Niemcy. Należy jednak pamiętać, że krajami wspólnoty, w których jada się najwięcej produktów ekologicznych są Niemcy, Francja i Wielka Brytania (z Hiszpanią na ósmym miejscu).

Według hiszpańskiego resortu rolnictwa liczba podmiotów w sektorze eko wzrosła w 2018 r. do 44 282, czyli o 6% w porównaniu z rokiem poprzednim. Spośród nich 39 505 to producenci, a 4627 to przetwórcy oraz pozostali sprzedawcy, importerzy i eksporterzy.

Największy udział powierzchni hektarów uprawianych ekologicznie w Hiszpanii znajduje się w Andaluzji, Kastylii-La Manchy i Katalonii.

Minister rolnictwa Luis Planas pozytywnie ocenił trwały i systematyczny wzrost tego sektora, podkreślając, że jest to związane z oczekiwaniami społeczeństwa, które z jednej strony szanuje ochronę środowiska naturalnego, z drugiej zaś wymaga wysokiej jakości produktów spożywczych.