Niezależnie od tego, czy wysiewamy międzyplon w mieszance, czy też w czystym siewie, dobór gatunków roślin nie powinien być przypadkowy. O wyborze komponentów międzyplonu najczęściej decyduje ich termin siewu i długość okresu wegetacji. Warto jednak zaznaczyć, że dobierając gatunki do mieszanki międzyplonowej, można kierować się również działaniem danej rośliny na właściwości gleby. Taki proces decyzyjny jest bardziej skomplikowany, ponieważ wymaga dokładnej analizy kondycji gleby i sprecyzowania jej potrzeb. Po dokonaniu „diagnozy” roli, można szukać „recepty”, jaką będą odpowiednie gatunki roślin, najpierw trzeba jednak poznać ich funkcje.

Niektóre z roślin wysiewanych w międzyplonach mogą pomóc w rozwiązaniu problemów związanych z nadmiernym zagęszczeniem gleby. Jeżeli na polu stwierdza się występowanie podeszwy płużnej, zaleca się uwzględnienie w mieszance międzyplonowej gatunków, wytwarzających długi, palowy, głęboko penetrujący korzeń. Zalicza się do nich gorczycę białą, rzodkiew oleistą i korzeniową, koniczynę czerwoną.

W przypadku, gdy nasze pola są szczególnie narażone na erozję, należy możliwie jak najmocniej zredukować czas, gdy gleba pozostaje nieosłonięta od żniw do siewu rośliny następczej. W tej sytuacji z pomocą przychodzą właściwie wszystkie rośliny międzyplonowe, które okrywają glebę, chroniąc ją przed szkodliwym działaniem wiatru i intensywnych opadów. Na szczególną uwagę w zakresie ochrony przed erozją zasługują mieszanki, w skład których wchodzą koniczyny, wyka ozima, życica wielokwiatowa, rzepa ścierniskowa, rzepak, owies i żyto. Skoro już o destrukcyjnym działaniu wód opadowych mowa, warto wspomnieć o bardzo istotnej cesze zdrowej gleby, jaką jest stabilność agregatów glebowych. Trwałe i stabilne agregaty glebowe pozwalają na magazynowanie wody niezbędnej dla roślin, a ich struktura nie ulega zniszczeniu i rozmyciu podczas opadów. Na stabilizację agregatów glebowych korzystnie wpływa uprawa gryki, gorczycy białej, życicy wielokwiatowej, koniczyny białej i wyki ozimej.

Podstawą osiągania zadowalających plonów jest żyzna gleba, bogata w próchnicę. Postawą żyzności gleby i wysokiej zawartości próchnicy jest natomiast dodatni bilans materii organicznej, który utrzymać można m.in. dzięki uprawie międzyplonów. W tym zakresie szczególnie wyróżniają się takie gatunki jak owies, żyto i gorczyca biała.

Planując uprawę gatunku wymagającego intensywnego nawożenia azotowego jako rośliny następczej, warto w mieszance międzyplonowej uwzględnić koniczyny, wykę ozimą, peluszkę lub inne motylkowate. Dzięki symbiozie z bakteriami brodawkowymi korzystają one z azotu atmosferycznego i pozostawiają nawet kilkadziesiąt kilogramów tego składnika do wykorzystania przez roślinę następczą. Z kolei inne gatunki uprawiane w międzyplonach mogą magazynować i zabezpieczać przed stratami składników mineralnych (zwłaszcza azotu), niewykorzystanych przez rośliny uprawiane w przedplonie. Zakumulowany azot zostaje następnie ponownie uwolniony z biomasy międzyplonu i wykorzystany przez rośliny uprawiane w plonie głównym. Takimi zdolnościami charakteryzują się: żyto, owies, gryka, gorczyca, rzepa ścierniskowa i rzodkiew oleista.

Gatunki o wysokiej konkurencyjności względem chwastów, silnie zacieniające glebę, mogą przyczynić się do ograniczenia zachwaszczenia na polu. Zalicza się do nich koniczynę czerwoną, grykę, życicę wielokwiatową, owies. W walce ze szkodnikami roślin uprawnych pomagają pożyteczne owady, będące ich naturalnymi wrogami. Warto zatem do mieszanki międzyplonowej włączyć rośliny, które przyciągają owady pożyteczne – grykę, gorczycę, wykę czy koniczynę czerwoną.

Źródło: covercrop.org, mosesorganic.org