Narodowe Wyzwania w Rolnictwie: Jak agrotechnicznie przygotować się na suszę?

Hm. trza było zrobić habilitację, a nie kopać czy zarabiać na wybudowanie studni. Nawt po śmierci nikogo nie obciążę.

Jestem rolnikiem jest nowa wybudowana na pozwolenie studnia. Wybudowane studnie kiedyś lub świeże na dziko biorą wodę do oporu.

Jaką działalność prowadzisz że potrzebny Ci licznik ? , rolnicy liczników nie mają

Szukałam tematu pod czym napisać ostatnie wieści na temat wsparcia państwa, tak wiele krzyku i szumu o wektorze ku rolnictwu w sprawie wody Otóż zadzwonili dzisiaj z Wody Polskie, na maila otrzymałam druk sześciostronicowy do wypełnienia na koniec każdego kwartału. Tyczy to świeżo,( z wielkimi bólami urzędniczymi i kosztami papierologii) wybudowanej przeze mnie studni głębinowej. Mam zakaz pobierania wody od k. września do końca marca, mam limit pobierania 9m na godzinę. Jeśli nie sporządzę na czas sprawozdania, co kwartał zostanę obciążona maksymalną ilością wody z zezwolenia (nie ważne ile pobór), jeśli nie złożę sprawozdania w okresie kiedy nie mogę pobierać wody , wiadomo wartość zero- też grożą mi kary, jeśli wezmę wodę ze studni w październiku- bo taka by była potrzeba też grożą mi kary. Ten kraj jest coraz bardziej chory na chorobę "urzędniczyna" Proponowałam zapłatę ryczałtem z góry na początku kwietnia ew. rozliczenie końcowe na koniec września , nic z tego sprawozdania muszą być co trzy miesiące, licznik ma być czytany co trzy miesiące i...kary, kary, kary......aha nie wolno na maila ma być list (jak widzę żeby żyć i nie mieć kłopotów - tylko polecony, będę robić za zwrotnym potwierdzeniem odbioru). Licznik jest w zakrytej studzience, głęboko przy studni, zgodnie z wymaganiami. ? jak ja biedny żuczek dostanę się jak zaspy po pachy- dobrze, że kiepskie zimy,, będę udawać, że odczytałam- choć wiem że mam zakaz- karalny pobór narzucony przez urzędników, grunt, że sprawozdanie co kwartał.