Badania nad dżdżownicami prowadził m.in. Charles Darwin. W 1881 roku w swej ostatniej pracy podsumowującej badania nad dżdżownicami i ich wpływ na glebę (O tworzeniu się gruntu przez działalność robaków) napisał: „Można wątpić, czy istnieje wiele innych zwierząt, które odegrały tak ważną rolę w historii świata, jak te skromnie zorganizowane stworzenia".

Podczas zorganizowanej w USA konferencji przedstawiono wiele mało znanych faktów dotyczących roli dżdżownic, które potwierdzają zacytowane powyżej stwierdzenie Darwina.  Podkreślono, jak ważną funkcję odgrywają te podziemne stworzenia w recyklingu składników pokarmowych, równoważeniu kwasowości gleby i poprawie jej jakości.

Bogactwo gatunków
Paul Reed Hepperly, zaprezentował jaką rolę odgrywają te zwierzęta w zdrowotności gleby i w jaki sposób realizowane przez rolników praktyki wpływają na ich bytowanie. Większość z nas zdaje sobie sprawę, że obecność dżdżownic na polu jest wskaźnikiem, świadczącym o dobrym stanie gleby, ale jak podkreślał naukowiec ich rola w systemach rolniczych znacznie wykracza poza proste trawienie pozostałości roślinnych i poprawę infiltracji wody. W swoim wystąpieniu Hepperly przedstawił mało znane fakty dotyczące zachowania dżdżownic oraz ważną pracę, jaką te stworzenia odgrywają w recyklingu składników pokarmowych oraz równoważeniu kwasowości gleby. Naukowiec opowiedział także, w jaki sposób rolnicy mogą zapewnić im bardziej korzystne warunki do bytowania na swoich polach.
Zauważył, że na świecie żyje około 7 tys. gatunków dżdżownic. Według NRCS (Natural Resources Conservation Service) pole uprawne w USA może zawierać 50-300 dżdżownic, a na glebach bogatszych w materię organiczną może ich bytować zdecydowanie więcej. Jak uważa Hepperly, na hektarze zdrowej gleby może występować ponad milion dżdżownic. Podkreślał, że na polach, gdzie przeprowadza się orkę jest zdecydowanie mniej tych zwierząt. Według Hepperly'ego może być ich nawet o połowę mniej, ponieważ orka niszczy siedlisko dżdżownicy. Innym czynnikiem wpływającym na wielkość ich populacji jest stosowany płodozmian. Podczas wykładu naukowiec zauważył, że hektarowe pole kukurydzy uprawianej po kukurydzy może mieć około 78 tys. dżdżownic. To samo pole w zmianowaniu kukurydza-soja będzie ich miało aż 549 tys. Hepperly dodał, że dżdżownice „kochają soję”, ze względu na dużą wartość odżywczą, wysoką zawartość białka i minerałów. Stwierdził, że w porównaniu do traw, rośliny strączkowe wpływają bardziej stymulująco na rozmnażanie i wzrost dżdżownic.

Wielkość populacji dżdżownic w zależności od zmianowania roślin i sposobu uprawy. Źródło: www.no-tillfarmer.com
Wielkość populacji dżdżownic w zależności od zmianowania roślin i sposobu uprawy. Źródło: www.no-tillfarmer.com

Ciekawe badania nad tymi zwierzętami prowadził prof. Clive Edwards, z Ohio State University, który analizował żywotność pięciu gatunków dżdżownic. Profesor zauważył, że dżdżownice, które są hermafrodytami i mogą rozmnażać się płciowo lub przez samozapłodnienie, składają kokony. 

W zależności od gatunku, każdy kokon może zawierć 0,5-3,8 jaj. Szczytowy okres produkcji kokonów przypada na okres wiosny i lata. Po okresie od 1 do 5 miesięcy z kokonów wychodzą młode robaki, które uzyskują dojrzałość płciową po 3-12 miesiącach. Badane przez niego gatunki, nie są przedstawicielami rodziny Lumbricidae, bytującego na polach uprawnych, ale analiza wielkości ich populacji jest dobrym wskaźnikiem witalności reprodukcyjnej dżdżownic. Co ciekawe, mimo że dżdżownice licznie się rozmnażają, większość z nich żyje stosunkowo krótko ze względu na liczne zagrożenia środowiskowe. Ale w sprzyjającym środowisku ich populacja może być bardzo liczna.

Dżdżownice składają kokony, z których każdy zawiera kilka jaj. Po okresie 1-5 miesięcy wylęgają się z kokonów, stając się dojrzałymi seksualnie w ciągu 3-12 miesięcy. (Źródło: Courtesy of Soil and Water Conservation Socie)
Dżdżownice składają kokony, z których każdy zawiera kilka jaj. Po okresie 1-5 miesięcy wylęgają się z kokonów, stając się dojrzałymi seksualnie w ciągu 3-12 miesięcy. (Źródło: Courtesy of Soil and Water Conservation Socie)

Liczba jaj w kokonie jest różna, w zależności od gatunku. Źródło: www.no-tillfarmer.com
Liczba jaj w kokonie jest różna, w zależności od gatunku. Źródło: www.no-tillfarmer.com

Zdrowa gleba sprzyja „robakom“
Gleba w dobrej kulturze zapewnia dżdżownicom dobre warunki do bytowania i dostarcza im niezbędnych składników do rozwoju. Zdrowa gleba zawiera bogatą gamę grzybów, pierwotniaków i nicieni, którymi żywią się te zwierzęta. Mikroby rozkładają szczątki zwierzęce i roślinne, stwarzając idealne warunki życia dla dżdżownic i innych organizmów bytujących w glebie, współzależnych od siebie nawzajem. Jak podkreślał Hepperly dżdżownice „uprawiają” glebę, zapewniając jej spulchnienie i napowietrzanie, penetrację wody i drenaż, poprawiając jakość gleby. Wzbogacają również glebę poprzez swoje odchody (koprolity), których skład przyczynia się do poprawy stanu gleby. Według Hepperly’ego odchody dżdżownic mają wysoką, 26%  zawartość węgla. Węgiel jest ważny dla struktury gleby. Zwiększając ilość węgla w glebie, faktycznie usuwamy dwutlenek węgla z powietrza, i przyczyniamy się do ograniczenia uwalniania gazów cieplarnianych związanych ze zmianami klimatu, mówił Hepperly.
Innym ważnym składnikiem odchodów jest wapń (3,7%), który zapewnia odpowiednią strukturę i odżywianie roślin, wspierając prawidłowy wzrost ich ścian komórkowych. Kiedy w błonach roślinnych poziom wapnia jest niski, stają się one podatne na gnicie i większe porażenie przez grzyby i bakterie. Wapń, jak powiedział Hepperly, działa jak „zaprawa w tworzeniu struktury gleby i jej agregacji, pomaga wodzie i składnikom odżywczym przepływać przez profil glebowy”.
Poza tym koprolity są też źródłem azotu organicznego. Odchody zawierają ok. 1,9% N, który w połączeniu z węglem i wapniem jest doskonałym źródłem składników pokarmowych dla roślin. Innym składnikiem odchodów jest żelazo. W glebach zasadowych wiele roślin, które preferuje bardziej kwaśne środowisko, nie jest w stanie wykorzystać lub wchłonąć żelazo. Obserwuje się u nich wówczas niedobory żelaza w postaci chlorotycznych odbarwień liści. Ale jak mówił Hepperly, rośliny są w stanie pobrać organiczną, chelatowaną formę żelaza, która pochodzi z koprolitów, ponieważ jest łatwo rozpuszczalna.
W odchodach znajdują się również fosfor, potas, magnez, sód, siarka, mangan, cynk, bor i miedź, a także rozpuszczalne substancje humusowe, które stymulują kiełkowanie, oddychanie i reakcje obronne roślin. Jak podał Hepperly, naukowcy z Wielkiej Brytanii podają, że pojedyncza dżdżownica może wyprodukować 10 funtów organicznych odchodów w jednym sezonie. Zatem bogata populacja tych zwierząt na polu może być kluczowa w budowaniu zdrowej gleby, ponieważ mogą one wzbogacić i całkowicie przekształcić glebę. W takim przypadku wg. Hepperly’ego „nie potrzebowalibyśmy wielu dodatkowych nakładów i nie mielibyśmy wszystkich związanych z glebami problemów”.
Co ciekawe, Hepperly wskazywał też na badania, które pokazują, że odchody dżdżownic mogą stymulować znacznie wyższe plony niż nawozy syntetyczne. Ponadto bogata populacja drobnoustrojów, wspierana przez obecność odchodów faktycznie tłumi patogenne grzyby i bakterie, a jednocześnie „stymuluje działania obronne roślin przeciwko szkodnikom i niekorzystnym warunkom środowiskowym”.

A co im szkodzi?
Jak mówił Hepperly, dżdżownice tworzą liczne populacje, jeśli mają pokarm i odpowiednie siedlisko do życia. Podkreślał, że dżdżownice potrzebują dużej ilości wapnia, którego używają do trawienia i detoksykacji środowiska oraz wody i żywności, w postaci materiału roślinnego.
Dżdżownice nie lubią gleb kwaśnych. Gospodarstwa, które w dużym stopniu opierają się na nawozach mineralnych, herbicydach, pestycydach oraz intensywnej uprawie, często mają mało dżdżownic lub nie mają ich wcale. Nawozy mogą być toksyczne dla tych zwierząt ze względu na zawartość amoniaku i, pośrednio, ze względu na działanie zakwaszające glebę, mówił Hepperly. Zatem aby wspierać populację dżdżownic należy zadbać o pH gleby i w przypadku zbyt kwaśnych pól skorygować ich odczyn poprzez wapnowanie. Wg. Hepperly’ego idealny odczyn to pH 6,5, zauważył, że rośliny radzą sobie całkiem nieźle w pH od 6,3 do 7,3, ale poza tym zakresem zaczynają się problemy. Prawidłowe pH jest zatem konieczne aby wzmocnić „biologię gleby” i uzyskać optymalne wyniki.
Drugim czynnikiem wspierającym dżdżownice jest według naukowca zmniejszenie intensywności uprawy roli albo wręcz całkowite jej wyeliminowanie. Należy też zadbać o odpowiednią rotację roślin w płodozmianie i wprowadzić rośliny strączkowe. Kolejne czynniki zwiększające populację tych zwierząt to stosowanie obornika, kompostu, roślin okrywowych oraz stosowanie praktyk związanych z rolnictwem zrównoważonym. Najkorzystniejszym rozwiązaniem dla rolnika jest możliwość łączenia systemów roślinnych i zwierzęcych, ponieważ mogą się one nawzajem „karmić”, a nawozy mogą być cały czas poddawane recyklingowi, mówił. „Jeśli trzymasz zwierzęta w tym samym miejscu, zaczynają pojawiać się choroby i problemy. Jeśli przez cały czas trzymasz rośliny w tym samym miejscu, też zaczynają mieć problemy. Jeśli jesteś w stanie je obracać, poddać rotacji, możesz pomnożyć korzyści zarówno dla roślin jak i zwierząt” – powiedział Happerly.

Żródło: Julia Gerlach dla www.no-tillfarmer.com