Gleby w gospodarstwie to głównie iły i gliny. Do zmiany systemu uprawy zmusiły rolników problemy z erozją na polach, tworzenie się zastoisk wodnych, wąwozów na niższych obszarach i wymywania z niej gleby.

Od 2011 roku w gospodarstwie nie orana jest ziemia i stosowane jest zmienne dawkowanie nawozów (VRA, z ang. Variable Rate Aplication). Jednocześnie, zaczynając od 2014 r., na polach wysiewane są wielogatunkowe rośliny okrywowe, a mieszanki dostosowuje się w zależności od tego, czy uprawiana jest kukurydza czy soja. Rolnicy wysiewali również mieszanki, których celem było poprawienie nadmiernie zagęszczonych warstw gleby, infiltracji wody,  zawartości materii organicznej czy dostępności składników odżywczych. Aby sprawdzić jaki jest efekt stosowanych praktyk w gospodarstwie co dwa lata przeprowadzane są badania gleby. Od 2014 r. plony na akr wzrosły z 165 do 195 buszli kukurydzy i z 45 do 65 buszli soi. Rolnik szacuje, że po części te zwyżki są wynikiem  wprowadzonego systemu zarządzania zdrowotnością gleby, a resztę przypisuje dobrej pogodzie i lepszym odmianom.

Mniej nawozów i oprysków

Poprawa stanu gleby przyczyniła się również do lepszego obiegu składników pokarmowych, mniejszej presji ze strony chwastów, chorób czy szkodników. W gospodarstwie zmniejszono opryski herbicydowe, co dało oszczędności rzędu 18 dolarów na akr. Udało się również obniżyć koszty środków grzybobójczych o 6 dolarów na akr.

Jednocześnie, zmniejszenie problemów na polu w połączeniu z bardziej precyzyjnym dawkowaniem azotu, pozwoliły ograniczyć nawożenie N dla kukurydzy o ponad 5%, a  fosforu i potasu o 50% - zarówno w przypadku kukurydzy, jak i soi. W rezultacie, co roku oszczędza się na nawozie prawie 18 dolarów na akr. 

System no-till pozwolił Niemeyerowi obniżyć wydatki na pracę i maszyny o 35 dolarów na akr. Oszczędności pozwoliły mu unowocześnić i zwiększyć wielkość gospodarstwa. W 2011 roku posiadał 500 akrów, obecnie jest właścicielem 1250. 

Lepsza gleba i wynik finansowy

W celu oszacowania jakości wody i korzyści dla klimatu, na jednym z 110-akrowych pól, wykorzystano narzędzie USDA Nutrient Tracking Tool i stwierdzono, że uprawa zerowa, rośliny okrywowe i zmienne dawkowanie nawozów zmniejszyły straty N, P i osadów odpowiednio o 58, 74 i 88%. Jednocześnie narzędzie COMET-Farm Tool, opracowane przez USDA szacuje, że praktyki te spowodowały redukcję całkowitej emisji gazów cieplarnianych o 494%. Analiza ekonomiczna wskazuje, że wprowadzone praktyki przyczyniły się nie tylko do polepszenia stanu gleby, ale poprawiły  wynik finansowy gospodarstwa o 38 dolarów na akr i odpowiednio 47,569 dolarów na całym obszarze gospodarstwa.

Analiza ekonomicznych skutków praktyk wspierających stan gleby na farmach MadMax (2018)
Analiza ekonomicznych skutków praktyk wspierających stan gleby na farmach MadMax (2018)

 

Organizacja AFT

Sposoby ochrony gleby prowadzone w Ohio przez Niemeyerów zwróciły uwagę American Farmland Trust (AFT). To organizacja założona w 1980 r. w Stanach Zjednoczonych, która działa na rzecz ochrony i zachowania gruntów rolnych. W AFT pracują rolnicy, eksperci ds. polityki, badacze czy naukowcy. AFT włączył MadMax Farms do swojej kompilacji studiów przypadków gospodarstw z całego kraju, w których prowadzone są praktyki promujące zdrowie gleby. 

Cztery zmiany w gospodarstwie Niemeyersów, które miały największy wpływ na wynik ekonomiczny:

1. Uprawa zerowa - rozpoczęta w 2011 r., w połączeniu z roślinami okrywowymi, które przyczyniły się do poprawy stanu gleby.

2. VRA - zmienne dawkowanie nawozów - pozwoliło znacznie obniżyć koszty ponoszone na nawozy. Jednocześnie są one umieszczane precyzyjnie w oparciu o dane GPS z pola, a więc tam,  gdzie są najbardziej skuteczne i potrzebne roślinom uprawnym.

3. Cover crops - uprawa roślin okrywowych. Niemeyer uprawia wielogatunkowe rośliny okrywowe na wszystkich polach. Praktyka ta, co prawda zwiększa koszty nakładów, ale na dłuższą metę zwiększa zyski. Wynika to po części ze zwiększonych plonów, które są efektem poprawy stanu gleby. "Poziom próchnicy w glebie wzrósł z 1,5% do 3%. - mówi Niemeyer - Gleba jest bardziej pulchna, kruszy się i łatwo się rozpada. Jest pełna dżdżownic, a kiedy spadnie 2-calowy deszcz, woda wsiąknie w glebę, zamiast tworzyć błoto na powierzchni. "

 4. Wysiew w zielone rośliny  - wysiewane rośliny poplonowe mają niekiedy nawet 6 stóp wysokości. Przed wysiewem roślin uprawnych są zgniatane mechanicznie, a gęsta warstwa biomasy pomaga zwalczać chwasty i eliminuje potrzebę stosowania herbicydu totalnego - wykonywany jest  tylko oprysk herbicydem powschodowym. Zgodnie z analizą AFT, oszczędności w zakresie stosowania herbicydów w uprawie roślin zielonych wynoszą 18 dolarów za akr. 

 Źródło: California State University, Chico; USDA United States Department of Agriculture; Successful Farming.