Jest to inicjatywa wymyślona i założona przez firmę Soufflet nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach, w których działa ta francuska firma. W ramach klubu Soilteq rolnicy spotykają się dwa razy do roku, by dowiedzieć się więcej o wybranych zagadnieniach dotyczących gleby i uprawy roślin oraz zobaczyć, jeśli to możliwe, zastosowanie omawianych rozwiązań w praktyce na polach. Ostatnie spotkanie odbyło się ponownie w miejscowości Okmiany na południu Polski i chociaż trudno w to dziś uwierzyć, ulewny deszcz pokrzyżował plany objazdu pól. Prowadzący, którym tym razem był Christophe Decarville, podczas swojej prezentacji skupił się na znaczeniu materii organicznej w glebie oraz na skutkach nadmiernego jej zagęszczenia.

GLEBA ZAWSZE PRZYKRYTA

Już na pierwszych slajdach rolnicy mogli zobaczyć, że natura zawsze i w każdych warunkach stara się dążyć do przykrycia gleby roślinami. Ma to ogromne znaczenie, gdyż naturalnie w przyrodzie nieokryta gleba występuje tylko na pustyniach, w każdym innym przypadku natura umożliwia rozwój różnym gatunkom roślin, po to aby się okryć. W oparciu o te obserwacje w głowach części rolników zrodziła się myśl, że może warto współpracować z naturą i pracować z glebą maksymalnie okrytą przez cały rok. Tak narodziła się idea siewu w żywy mulcz oraz siewu z roślinami towarzyszącymi. Po kilku latach takich praktyk na polach rolnicy zauważyli, że wzrosła ilość materii organicznej, a w związku z tym zwiększyło się życie biologiczne w glebie na czele z dżdżownicami. Te pożyteczne zwierzęta bardzo intensywnie pracowały na takich polach, a wydrążone przez nie korytarze znaleziono podczas badań na głębokości poniżej jednego metra. Jak zbadali naukowcy, długość korytarzy przy dużej masie dżdżownic na hektarze wynosić może 4000-5000 km, a tona dżdżownic przerabia średnio ok. tony gleby dziennie. Przerobiona gleba jest bogata w składniki odżywcze, które są łatwo przyswajalne dla roślin. Oczywiście, dojście i utrzymanie dużej populacji dżdżownic zajmuje kilka lat, lecz jak podkreślał prowadzący, warto zrobić wszystko, by do tego doprowadzić. Pierwsze efekty powinny być widoczne już po 3-4 latach od rozpoczęcia całego procesu.

ZATRZYMAĆ WODĘ

W toku badań zauważono, że gleba z dobrym życiem biologicznym i okrywą roślinną jest w stanie zatrzymać podczas opadów znacznie więcej wody. Jeśli struktura jest bardzo dobra, to gleba jest w stanie przyjąć wg badań francuskich i amerykańskich 300 mm opadu. Podczas deszczu materia organiczna leżąca na powierzchni gleby wyhamowuje energię kropel, dzięki czemu gleba się nie ubija i nie zasklepia. Natomiast naturalny klej łączący cząstki gleby - glomalina, produkowana przez dużą liczbę grzybów i bakterii znajdujących się w glebie, łączy agregaty glebowe i chroni je przed rozpadem podczas opadów. Jednak, co ważniejsze, gleba utrzymana w kulturze potrafi oprócz przyjęcia opadu zatrzymać go w sobie. Jak wykazały badania 1 proc. materii organicznej, jest w stanie zatrzymać w polu 100 000 l wody, która może być wykorzystana przez rośliny. Jak przedstawiał Decarville, to działa jako samonapędzający się mechanizm: więcej materii organicznej - więcej życia biologicznego - lepsza jakość gleby - lepsze rośliny - więcej materii organicznej - więcej życia biologicznego. (...)

Kilka prostych porad, jak zwiększyć życie biologiczne w glebie oraz jej żyzność.
Kilka prostych porad, jak zwiększyć życie biologiczne w glebie oraz jej żyzność.

Porównanie współczesnego modelu rolnictwa (po lewej duże zużycie energii i chemii na ha, niski poziom życia biologicznego) oraz modelu rolnictwa opartego na większej współpracy z naturą ( mniejsze zużycie energii i chemii, więcej życia biologicznego)
Porównanie współczesnego modelu rolnictwa (po lewej duże zużycie energii i chemii na ha, niski poziom życia biologicznego) oraz modelu rolnictwa opartego na większej współpracy z naturą ( mniejsze zużycie energii i chemii, więcej życia biologicznego)

Wpływ ilości resztek roślinnych pozostawionych na powierzchni gleby na zdolność akumulacji przez nią opadów.
Wpływ ilości resztek roślinnych pozostawionych na powierzchni gleby na zdolność akumulacji przez nią opadów.

Więcej na ten temat przeczytacie w magazynie Farmer 7/2019 w strefie "Bez Pługa".