Badania prowadzone przez prof. Kennetha J. Moora i jego zespół zostały przedstawione podczas wykładu dr.  Stanisława Świtka pt. "Rolnictwo regeneratywne na świecie", na konferencji dotyczącej promocji rolnictwa regeneratywnego w Polsce, zorganizowanej pod koniec listopada przez EIT Food.

Rolnictwo regeneratywne to gospodarowanie, które charakteryzuje się ujemnym śladem węglowym, a jego celem jest regeneracja stanu gleby, odbudowa poziomu materii organicznej (zawartości węgla w postaci organicznej i nieorganicznej), zwiększenie bioróżnorodności, czy poprawa stanu wód. 

Podczas swojego wystąpienia dr Świtek przedstawił kilka przykładów rolnictwa regeneratywnego, stosowanych na całym świecie, w różnych uprawach polowych, m.in. bawełnie i orzeszkach ziemnych.

Innym przykładem rozwiązań omawianych przez prelegenta, które są przyjazne dla środowiska i klimatu, są badania, które prowadzi zespół profesora Kennetha J. Moora z Wydziału Rolniczego Uniwersytetu w Iowa.  Wstępne wyniki tych badań zostały opublikowane w 2019 r. w czasopiśmie Agronomy. Badania prof. Moora realizowane są w północno-środkowych Stanach, na obszarze nazywanym Pasem Kukurydzy (Corn Belt). Na tych terenach coraz częściej uprawiana jest soja, stąd obszar nazywany jest ostatnio pasem kukurydziano-sojowym. 

Kukurydza i soja mają ogromne znaczenie dla gospodarki Stanów, dlatego poszukiwane są rozwiązywania, które zmniejszyłyby ich negatywny wpływ na środowisko. Problemy środowiskowe związane z produkcją kukurydzy i soi wynikają ze sposobu prowadzenia tych upraw w szerokich rzędach, co  przyczynia się do przyspieszonej erozji gleby, zmniejszenia materii organicznej, pogorszenia możliwości  głębokiego korzenienia się roślin, zmniejszenia żyzności gleby, oraz zwiększenia zanieczyszczenia wód oraz emisji gazów cieplarnianych z gleby. 

Problem erozji gleby obserwuje się na całym świecie.    W badaniach prof. Moora pokazano, jak ta sytuacja kształtuje się na przestrzeni lat w stanie Iowa. Źródło: S. Świtek.
Problem erozji gleby obserwuje się na całym świecie. W badaniach prof. Moora pokazano, jak ta sytuacja kształtuje się na przestrzeni lat w stanie Iowa. Źródło: S. Świtek.

 - Żyzne gleby Iowa na skutek niewłaściwej uprawy mają coraz niższe poziomy materii organicznej, dlatego w Stanach wprowadzane są programy, które mają na celu zahamowanie degradacji gleby i przywracanie poziomu materii organicznej. Jednym z takich sposobów - które bada zespół profesora Moorea -  jest uprawa kukurydzy, w której międzyrzędzia wysiewa się rośliny wieloletnie. Takie towarzystwo pozwala ograniczyć erozję wodną i wietrzną, a korzenie tych roślin wzbogacają glebę w materię organiczną. - powiedział dr. Świtek podczas wykładu.

 Rośliny okrywowe w uprawie kukurydzy

Wysiew wieloletnich roślin  okrywowych w międzyrzędziach kukurydzy przynosi szereg pozytywnych efektów. Znacznie ogranicza to erozję gleby, osłabiając negatywny wpływ opadów atmosferycznych i spływy powierzchniowe, a jednocześnie zwiększając infiltrację wody. Latem okrywa roślina stanowi barierę dla strat parowania, zwiększając wilgotność gleby dostępną dla rosnącej kukurydzy. 

Uprawa współrzędna kukurydzy z wieloletnią rośliną okrywową zapewnia pokrycie gleby, co znacznie ogranicza jej erozję. Źródło: S. Świtek.
Uprawa współrzędna kukurydzy z wieloletnią rośliną okrywową zapewnia pokrycie gleby, co znacznie ogranicza jej erozję. Źródło: S. Świtek.

 - System uprawy współrzędnej ma docelowo pozwolić na to, że po zbiorze kukurydzy rośliny okrywowe regenerują się na nowo, bo mają większy dostęp do światła i pozwalają na poprawę stanu gleby i zwiększanie ilości materii organicznej. - powiedział dr Świątek -  W Stanach jest jeszcze jeden problem. Presja na zwiększanie wykorzystania paliw odnawialnych zachęca rolników do wynoszenia z pola nie tylko ziarna, ale wszystkich resztek pożniwnych, z których można wytworzyć biogaz. W tym przypadku mamy zatem mniejszy dopływ materii organicznej do gleby, z której zabierane jest cała słoma kukurydziana. W tym przypadku masa korzeniowa z roślin wieloletnich może zrekompensować ten ubytek.

Rośliny okrywowe poprawiają stan gleby bez zmniejszania plonów kukurydzy. Źródło: Moore.
Rośliny okrywowe poprawiają stan gleby bez zmniejszania plonów kukurydzy. Źródło: Moore.

Korzyści dla środowiska i rolnika

Uprawa kukurydzy z wieloletnimi roślinami okrywowymi jest obiecującą alternatywą. System zapewnia wieloletnie pokrycie gleby, roślin nie trzeba co roku przesadzać ani przerywać, mogą współistnieć jako uprawa towarzysząca kukurydzy przez cały sezon wegetacyjny, zapewniając w ten sposób usługi ekosystemowe cały rok. W badaniach Moora, w dwóch z trzech sezonów wegetacyjnych kukurydza zasiana z wieloletnimi roślinami okrywowymi dawała takie same plony, jak uprawa konwencjonalna. W czwartym roku uprawy plony były większe niż na polu kontrolnym.

W badaniach prof. Moore analizowano plony kukurydzy wysiewanej w uprawie współrzędnej z kostrzewą i wiechliną łąkową. Źródło: S. Świątek.
W badaniach prof. Moore analizowano plony kukurydzy wysiewanej w uprawie współrzędnej z kostrzewą i wiechliną łąkową. Źródło: S. Świątek.

- Badania pokazują, że plony ziarna wysiewanej w ten sposób kukurydzy rosną z każdym rokiem, co jest dowodem na to, że rolnictwo regeneracyjne jest korzyścią dla środowiska oraz gleby ale również dla rolnika, bo większy plon, to większy zysk. Ale oprócz plonu ważna jest tu wartość dodana, wynikająca z poprawy stanu gleby. Rolnictwo w Stanach stoi na rozdrożu, jeśli będą tam realizowane te same metody uprawy, co do tej pory, to poziom materii organicznej nadal będzie spadał. W pewnym momencie mogą to być bardzo poważne konsekwencje dla wzrostu roślin czy degradacji gleb. Jedynym rozwiązaniem jest wprowadzanie technologii, które pozwolą odbudować materię organiczną i przeciwstawić się negatywnym konsekwencjom jej braku - podsumował dr. Świtek.