Wyrównane wschody decydują o uzyskaniu optymalnej obsady. Niestety nie wszędzie można na to liczyć. Oprócz ewentualnych błędów w uprawie i siewie kilka czynników mogło zakłócić wschody buraka cukrowego. Pod znakiem zapytania mogą być wcześnie siane plantacje, które w czasie wschodów narażone były na działanie przymrozków.

O potencjalnych uszkodzeniach pisaliśmy:
>>> Czy przymrozki uszkodziły buraka?

Co więcej wysuszona wierzchnia warstwa gleby może zaburzać kiełkowanie i wschody buraka. Kiełkujące nasiona, a nawet młode siewki mogą zostać wywiane przez bardzo silnie wiejące wiatry. Głównie na południowym wschodzie zagrożeniem są szkodniki, w tym szarek komośnik – powodujący dotkliwe szkody na plantacjach buraczanych. Są sygnały o żerowaniu pchełek, czy szkodników glebowych. Wschodzą także intensywnie chwasty, jednak zabiegi, z powodu pogody muszą być wstrzymane.

Po ustaniu tych negatywnych czynników warto policzyć zachowaną obsadę. Jeśli siewki nie ma jeszcze na wierzchu, warto sprawdzić czy nasiono w  wykiełkowało. W tak suchych warunkach, wschody mogą być opóźnione.

Należy jednak pamiętać, że w obliczu tak silnego deficytu wody przesiew plantacji to naprawdę ostateczność. Byłaby to decyzja bardzo ryzykowna.

Jak obliczyć obsadę?
• przy rozstawie rzędów 45 cm, odmierzyć wzdłuż rzędów odległość 11,11 metra bieżącego,
• następnie na wyznaczonej odległości, z dwóch sąsiadujących rzędów policzyć ilość roślin,
• sumę policzonych roślin pomnożyć x 1000, uzyskana liczba będzie stanowić wielkość obsady na hektarze,
• czynność powtórzyć w kilku miejscach plantacji,
• średnia z powtórzeń stanowi średnią obsadę dla danej plantacji.

Najlepszą jakość i najwyższe plony uzyskujemy gdy obsada kształtuje się na poziomie 90 - 110 tys. roślin na 1 ha.