Z założenia np. gorczyca, facelia uprawiane jako mulcz pozostawione na zimę, przemarzały. W tym roku jednak ciepła zima i brak mrozów nie przerwała wegetacji takich roślin. Tym samym mogą się pojawić problemy w agrotechnicznym ich zwalczeniu. W wielu przypadkach należy więc rozważyć, czy przed likwidacją takiego międzyplonu nie potrzebny będzie glifosat.

Owies i gorczyca zazwyczaj przez okres zimy przemarzały, ale nie w tym roku, fot. A. Kobus
Owies i gorczyca zazwyczaj przez okres zimy przemarzały, ale nie w tym roku, fot. A. Kobus

Starsze rośliny gorczycy (wysiane wcześnie w międzyplonach) dojrzały, co niesie obawę, że dojrzały w łuszczynach także nasiona, które mogą stanowić źródło zachwaszczenia upraw następczych, fot. A. Kobus
Starsze rośliny gorczycy (wysiane wcześnie w międzyplonach) dojrzały, co niesie obawę, że dojrzały w łuszczynach także nasiona, które mogą stanowić źródło zachwaszczenia upraw następczych, fot. A. Kobus

Póki co zimę przeżywa także ciepłolubna facelia, fot. A. Kobus
Póki co zimę przeżywa także ciepłolubna facelia, fot. A. Kobus

Zważywszy przebieg pogody i obawę o wilgoć glebową cześć międzyplonów likwidowanych jest teraz, w okresie zimowym. Niestety niektóre muszą czekać na stosowne terminy agrotechniczne (międzyplony siane w ramach programu rolnośrodowiskowego bądź w ramach EFA).

Sytuacja również jest nietypowa w oziminach. Nie tylko samosiewy zbóż ozimych ale także samosiewy owsa czy jęczmienia jarego, a nawet gorczycy zachwaszczają oziminy, konkurując z młodszymi rozwojowo roślinami o wodę i składniki pokarmowe.

Samosiewy zbóż jarych zachwaszczają oziminy, fot. A. Kobus
Samosiewy zbóż jarych zachwaszczają oziminy, fot. A. Kobus

Jeśli sytuacja będzie się przedłużać, takie rośliny będą wymagały specjalnego podejścia do ochrony. Z racji swoich często zaawansowanych faz rozwojowych mogą wymagać po pierwsze wyższych dawek herbicydów , a po drugie jak najwcześniejszego potraktowania ich herbicydami.