Administracja prezydenta USA chce zachęcić rolników do wprowadzania praktyk związanych z rolnictwem regeneratywnym i redukcji emisji dwutlenku węgla w gospodarstwach rolnych. Według szacunków Agencji Ochrony Środowiska (Environmental Protection Agency) w samych Stanach Zjednoczonych rolnictwo odpowiada za ponad 10,5% emisji gazów cieplarnianych powodujących ocieplenie planety. Eksperci szacują, że amerykańscy rolnicy mogą sekwestrować wystarczająco dużą część emisji, aby zapobiec katastrofie klimatycznej. W badaniach podano, że usunięcie węgla już znajdującego się w atmosferze i wprowadzenie praktyk regeneracji gleby na całym świecie mogłoby spowodować zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 10%. Jednocześnie  Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, że wysiłki zmierzające do ograniczenia globalnych emisji nie powiodą się bez drastycznych zmian w użytkowaniu gruntów i rolnictwie na całym świecie.

Wsparcie dla rolników za ograniczenie śladu węglowego

Wielu rolników na całym świecie podjęło już praktyki związane z rolnictwem regeneratywnym. Wprowadzane jest też coraz więcej płatności za sekwestrację CO2. Stworzenie rynku emisji ma zachęcić rolników do stosowania rozwiązań ograniczających globalne ocieplenie.

Jednak, podczas gdy jedni jedni amerykańscy farmerzy,  przyjęli już zrównoważone praktyki, które wychwytują istniejący węgiel i magazynują go w glebie, inni obawiają się kosztów początkowych i niepewnych zysków. Amerykański Departament Rolnictwa powiedział ostatnio, że będzie zachęcał rolników do wdrażania zrównoważonych praktyk. Nacisk USDA na rolnictwo węglowe staje się tam kwestią przetrwania, bo w wyniku zmian klimatu amerykańscy farmerzy ponoszą coraz większe straty. W 2019 r.  stracili dziesiątki tysięcy akrów podczas historycznych powodzi, a rosnące temperatury doprowadziły zachód USA do najgorszej suszy, jaka kiedykolwiek miała miejsce w minionym tysiącleciu.

Dlatego prezydent Joe Biden wzywa amerykańskich farmerów  do wprowadzania praktyk rolnictwa regeneratywnego, które pomogą w walce ze zmianami klimatu. Administracja Bidena chce przeznaczyć 30 miliardów dolarów na pomoc dla gospodarstw rolnych z Korporacji Commodity Credit Corporation USDA, aby zapłacić rolnikom za magazynowanie węgla w glębie. Sekretarz rolnictwa Tom Vilsack, który ma pomóc Bidenowi w realizacji planu dążącego do osiągnięcia zerowej emisji do 2050 r., dodał, że pieniądze te mogłyby pójść na tworzenie nowych rynków, które zachęcą producentów do sekwestracji węgla w glebie. 

Źródło: CNBC.