Jeszcze kilkanaście lat temu nazwa brona mulczowa czy zgrzebło do słomy niemal nic nie mówiły polskim rolnikom. Od kilku lat tego typu maszyny stają się coraz popularniejsze wśród rolników i to nie tylko tych, którzy pracują na swoich polach w technologii bezorkowej.
W tym roku także Unia wprowadziła do swojej oferty tego typu maszynę pod nazwa Buzzard. Składa się ona z trzech segmentów, w każdym z nich w pięciu rzędach, na rurach zamontowane są sprężyste palce o długości 70 cm i średnicy 1,6 cm. Ich kąt natarcia na glebę można regulować przy pomocy hydrauliki, dzięki czemu można dostosować agresywność pracy sprężystych palców do warunków panujących na polu, ilości resztek pożniwnych czy klasy gleby. W Buzzardzie dwa ostatnie rzędy palców można indywidualnie odchylić nieco bardziej, by dodatkowo polepszyć przepływ masy, co przydaje się podczas pracy po ściernisku po kukurydzy.
Trzy narzędzia przednie do wyboru
W opcji zgrzebło można wyposażyć w przedni wał nożowy. Ma on za zadanie wstępnie rozdrobnić resztki pożniwne lub inną materię organiczną znajdującą się na polu. Taka konfiguracja jest zalecana wg. producenta do pracy w ściernisku kukurydzianym, wówczas wał nożowy oraz palce niszczą łodygi kukurydzy, pozbawiając larwy omacnicy miejsc zimowania.
W opcji brona może także być doposażona w przednie talerze rozcinające o średnicy 40 cm. Są one zamontowane w jednym rzędzie, przed sekcją palców sprężystych. Dzięki ich zamontowaniu na elastycznej sprężynie doskonale kopiują teren oraz są odporne na ewentualne przeszkody napotkane na polu. Talerze są zamontowane pod pewnym kątem do powierzchni gleby, dzięki temu lekko ją "podrywają", co przyczynia się do lepszego mieszania gleby i resztek przez palce sprężyste.
Ostatnią z opcji jest możliwość montażu włóki w przedniej części maszyny. Jej płytki o szerokości 15 cm zapewniają kruszenie i wyrównywanie gleby podczas pracy. Płytki są zamontowane na elastycznych sprężynach - takich samych jak przy talerzach nacinających. Można nawet po odkręceniu płytek włóki zamontować talerze i odwrotnie.
Do pobudzania chwastów
Dzięki swojej budowie zgrzebło Buzzard może byś stosowane przy ultrapłytkiej uprawie ściernisk, bowiem głębokość pracy elementów roboczych brony wynosi 3 cm. Po jej przejeździe nasiona chwastów i samosiewów mają dobre warunki do kiełkowania. Zęby brony równomiernie rozciągają kupy słomy oraz resztki pożniwne, jednocześnie delikatnie przykrywając je glebą, co przyśpiesza proces ich mineralizacji. Technologia przewiduje przy tym dwa przejazdy -pierwszy jak najszybciej po zbiorze, drugi po skiełkowaniu samosiewów i chwastów w celu ich zniszczenia. Drugi przejazd powinien odbywać się pod kątem w stosunku do pierwszego. Dzięki wyposażeniu dodatkowemu bronę można również wykorzystać do wiosennego przygotowania gleby do siewu. Zgrzebło przyczynia się również do zmniejszenia populacji ślimaków, myszy i nornic oraz przyśpiesza ogrzewanie gleby.
Wysoka wydajność
Brona Buzzard o szerokości roboczej 9 m posiada niskie zapotrzebowanie na moc, wynoszące około 180 KM. Wersja węższa - 7,5 m - do pracy potrzebuje ciągnika o mocy 130 KM. Maszyna może pracować z prędkością 15 km/h. Zapewnia to dużą wydajność powierzchniową zestawu. Brona bez narzędzi przednich może pracować także przy wysokiej wilgotności gleby. Buzzard w wersji 7,5 m kosztował w chwili pisania artykułu 44 900 zł netto, natomiast wersja 9 m to koszt 54 900 zł netto.
Obserwuj nas w Google News
Komentarze