IAT AGRAR z alternatywą, dla typowych wałów nożowych i mulczerów

Firma Iat Agrar wprowadziła na rynek maszynę, będącą istnym kombajnem do rozdrabniania biomasy roślinnej na powierzchni pola. GlyphoNo to rozwiązanie łączące wydajność i dokładność. Jest to kombinacja składająca się, z dwóch części. Jedna pracuje z przodu ciągnika, druga umieszczona jest za ciągnikiem.

Aby poprawnie przygotować glebę do siewu, należy najpierw dokładnie zniszczyć to, co się na niej znajduje. O ile w przypadku ścierniska po zbiorze zboża czy też rzepaku, nie trzeba stosować specjalistycznych maszyn, aby rozprawić się z resztkami, tak w przypadku pozostałości po zbiorze kukurydzy, czy też poplonów o dużej biomasie, trzeba dołożyć więcej starań, aby materiał pozostały na polu został dobrze rozdrobniony, dzięki czemu będzie możliwy jego szybki rozkład. Odpowiednie rozprawienie się z resztkami pozwoli również na bezproblemowy siew rośliny następczej.
Dotychczas najczęściej spotykanymi na rynku, maszynami do w.w prac były mulczery czy też wały nożowe. Niekiedy, można było się spotkać z kombinacją wału nożowego, z talerzami pionowymi.

Jednak firma Iat Agrar, postanowiła stworzyć maszynę, będącą istnym kombajnem do rozdrabniania biomasy roślinnej na powierzchni pola. Nie zawsze wydajność idzie w parze z dokładnością. Tradycyjne mulczery, znane są z dokładności rozdrobnienia resztek, jednak wydajność ich pracy pozostawia wiele do życzenia. Z kolei wały nożowe pozwalają, na szybką i ekonomiczną pracę, jednakże fakt, że noże tnące pracują jedynie prostopadle do kierunku jazdy, stanowi o tym, że nie są one skuteczne w każdych warunkach. Z myślą o połączeniu wydajności i dokładności powstała maszyna o nazwie GlyphoNo. Jest to kombinacja składająca się, z dwóch części. Jedna z nich pracuje z przodu ciągnika, natomiast druga jest umieszczona tradycyjnie za ciągnikiem. Przednią część rozpoczyna belka-pełniąca rolę włóki, której zadaniem jest wstępne położenie, bądź też złamanie łodyg roślin. Tuż za nią umieszczone są specjalne bębny wyposażone w ostrza, pracujące skośnie do kierunku jazdy. Ich zadaniem jest wstępne pocięcie resztek. Zasada ich działania jest bardzo podobna do pracy wałów nożowych. Jednak fakt, że na całej szerokości roboczej, zamiast jednego wału, znajduje się kilkanaście bębnów, posiadających system docisku do podłoża, sprawia że maszyna znacznie lepiej kopiuje teren i jest w stanie dokładniej pociąć masę roślinną.

Kolejna sekcja, umieszczona jest na tyle ciągnika. Tworzą ją dwa rzędy, specjalnych grządzieli, ze skrzydełkami. Płytko podcinają one całą powierzchnię uprawianą przez maszynę, przez co łodygi roślin zostają odcięte od systemu korzeniowego, dzięki czemu przerywane jest parowanie wody z gleby. Całą kombinację, zamyka 56 tarcz, umieszczonych w dwóch rzędach. Pracują one równolegle, do kierunku poruszania się ciągnika, zatem odpowiadają one za pocięcie resztek położonych prostopadle do kierunku ruchu. Dzięki temu, że odległości między talerzami są naprawdę małe, materiał roślinny jest pocięty na bardzo krótkie fragmenty. Dodatkowym atutem, jest prędkość pracy jaką zaleca producent. Wynosi ona 15-17 km/h czyniąc maszynę bardzo wydajną.

Urządzenie może pracować, na polach z duża biomasą roślinną.

Źródło: Iat-Agrar.