Profesor sugeruje, że błędem uprawowym jest pozostawianie gleby niezbronowanej na polach, gdzie wykonano orkę. Orka wyskibiona zatrzymuje śnieg, ale anomalie pogodowe tej zimy, powodowały, że taka gleba miała dużą powierzchnię zewnętrzną i intensywnie się przesuszała.

- Zmiany klimatyczne, brak mrozu i opadów śniegu, zmuszają do tego, że orki, które były wykonane jesienią powinny być zbronowane. Nie jest to zgodne ze "sztuką" podawaną w książkach, ale zgodne z obecnymi tendencjami. Musimy zmienić podejście i myślenie - powiedział nasz rozmówca.

Profesor uważa, że w warunkach suszy, główne zabiegi uprawowe powinny być wykonane jesienią, a wiosną gleba powinna być tylko spulchniona i rozluźniona. Wiosenne intensywne spulchnianie przyczynia się jedynie do dalszej utraty wilgoci z gleby.

- Nie należy czekać i przeprowadzić zabiegi wyrównujące glebę: bronowanie lub płytkie talerzowanie, na kilka centymetrów, żeby przerwać parowanie. 

Profesor sugeruje, aby wykorzystywać agregaty z wałami uprawowymi, które skonsolidują glebę i zatrzymają utratę wilgoci. Jednocześnie podpowiada, że w warunkach suszy, najlepiej, żeby uprawa i siew odbywały się w jednym przejeździe roboczym.