Pierwszym aspektem, który poruszył Winiarz, był skład mieszanki poplonowej. Prelegent zaznaczył, że mieszanka poplonowa powinna składać się z odpowiedniej ilości oraz typów roślin. Warto, aby w mieszance obecne były rośliny m.in. wiążące azot. Dostarczą one bowiem składnika, pozostałym roślinom, znajdującym się w składzie wysianej mieszanki. Brak ich obecności, spowodowałby poniesienie dodatkowych nakładów, gdyż mimo tego, że wzbogaciłyby one glebę o materię organiczną, jednak zużyłyby znajdujący się w niej azot, co oznaczałoby konieczność dodatkowego nawożenia azotem. Należy zatem pamiętać, aby do mieszanek poplonowych, składających się z roślin, które intensywnie oddziałują na glebę za sprawą systemu korzeniowego, a szczególnie takich, które wytwarzają dużą biomasę np. gorczyca czy gryka, domieszać nasiona roślin motylkowych, które zwiążą azot atmosferyczny i uzupełnią ten składnik, który został pobrany przez mieszankę z gleby.

 

Rzeczą niedopuszczalną według, Stanisława Winiarza, jest dopuszczenie do przekwitnięcia i zdrewnienia poplonu. Roślina poplonowa, najlepiej spełnia swoją rolę do momentu kwitnienia, gdyż wtedy ma w sobie najwięcej cukrów. Jeżeli roślina zakwitnie i zacznie wydawać nasiona energia oraz zgromadzone składniki, zamiast do gleby trafią do nasion oraz zostaną przekształcone do formy, która nie wniesie w najbliższym okresie czasu profitu do gleby. Nie wolno także dopuścić do zdrewnienia poplonu, gdyż nie przyniesie on już takich korzyści jak w stanie zielonym. Przykładem jest sytuacja kiedy cukier prosty - fruktoza, zostaje przekształcona w celulozę czyli wielocukier, która nie rozłoży się tak jak fruktoza w ciągu najbliższego roku i nie będzie odżywiać bakterii glebowych, które z kolei wpływają na roślinę następczą - proces znacząco się wydłuży. Odżywione, cukrami w odpowiedniej formie bakterie wytwarzają globuliny, które są substancją spajającą cząsteczki gleby, tworzącą i wzmacniającą jej strukturę.

Źródło: S. Winiarz
Źródło: S. Winiarz

Jak zaznaczył Stanisław Winiarz, nie potrzeba dużego nakładu energii na zniszczenie i mieszanie poplonu z glebą. Efekt przyniesie nawet przywałowanie poplonu, jego zmulczowanie. Można go także płytko wymieszać z glebą. Kluczowe jest przerwanie rozwoju i wzrostu rośliny poplonowej w odpowiednim momencie. Bardzo istotne jest również, aby zniszczony już poplon znajdował się w warunkach tlenowych, tak aby mogła postępować jego mineralizacja, dzięki czemu odzyskane zostaną składniki pokarmowe i nie zostaną uaktywnione  beztlenowe grzyby.
Należy zatem pamiętać, aby stosować się do kluczowych zasad uprawy poplonów, gdyż to właśnie zaniedbania i brak uwagi nie przynoszą oczekiwanych efektów z uprawy tych roślin i zniechęcają rolników do ich uprawy.

Źródło: S. Winiarz.
Źródło: S. Winiarz.