Rolnik, o którym piszemy to Marvin Miller z Kansas. Farmer zaczął zarządzać gospodarstwem w 2012 r. Wcześniej jego pola przez przeszło 50 lat były uprawiane intensywnie.  W pierwszym roku rolnik próbował prowadzić soję w tym samym systemie, w którym pola były uprawiane w przeszłości, ale jak zauważył: "to była katastrofa". Zaczął zastanawiać się, w jaki sposób zmienić technologię, żeby poprawić stan gleby i jej produktywność. Podczas tych poszukiwań natknął się na wiele artykułów i prezentacji na temat uprawy bezorkowej i jej wpływu na glebę. Zdecydował się więc na zmianę technologii na uprawę zerową i  siew bezpośredni.

Marvin Miller od 3 lat gospodaruje w no-tillu na glebach, które przez 50 lat były intensywnie uprawiane, FarmProgress.
Marvin Miller od 3 lat gospodaruje w no-tillu na glebach, które przez 50 lat były intensywnie uprawiane, FarmProgress.

Farmer przeprowadził kilka testów na swoich polach i odkrył, że ma bardzo wysokie pH na poziomie 8,2, przez obecność kamieni wapiennych, które znajdowały się w profilu glebowym. W pierwszym sezonie gospodarowania rolnik zastosował obornik i wysiał mieszankę roślin okrywowych, w tym sudan, proso, słonecznik, rzepak i inne gatunki. Jesienią 2016 r., kiedy rośliny miały od 10 do 12 stóp wysokości, zniszczył je i zasiał pszenicę.  Pszenica dała plon na poziomie 50 buszli na akr, co było dobrym wynikiem biorąc pod uwagę spore uszkodzenia roślin w wyniku przymrozków (od 30% do 50%).

W kolejnym sezonie posiał mieszankę poplonów, składającą się z 10 gatunków, w tym sudanu, prosa, grochu pastewnego, soi, gryki i innych, a następnie ponownie wysiał pszenicę. Rolnik zdaje sobie sprawę, że tak wąski płodozmian nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale mimo to, jego technologia przyniosła pozytywne efekty.

Próby glebowe przeprowadzone po 3 latach uprawy no-till i wysiewu roślin okrywowych przyczyniły się do poprawy stanu gleby i jej produktywności. Trzy lata wcześniej zawartość próchnicy była na poziomie 2,4%, w 2017 r. wzrosła do 3,4%. Zmieniło się też pH gleby z 8,2 do 7,8. 

Źródło: FarmProgress.