Od siewu soi w żyto minęło już dziewięć tygodni. Intensywne opady i wysoka temperatura w ostatnich dniach okazała się sprzyjająca dla szybkiego wzrostu sporej ilości chwastów. Z przebiciem się ponad żytnią matę nie miała problemu zwłaszcza komosa biała, której na polu jest najwięcej. Pojawiły się również inne chwasty, takie jak rdestówka powojowata i chwastnica jednostronna, a także samosiewy rzepaku, który był przedplonem dla soi. Biorąc jednak pod uwagę znacznie przerzedzoną obsadę roślin, pan Tomasz nie jest pewny, czy wykonanie zabiegu herbicydowego będzie ekonomicznie uzasadnione.

Sprawdź ceny kontraktów terminowych