Rezygnacja z orki przynosi korzyści w postaci oszczędności czasu czy paliwa, ale co ważniejsze, poprawia urodzajność i sprawność gleby. Właściwości chemiczne gleby, takie jak zawartość materii organicznej, fosforu, azotu, wapnia i potasu czy pH wpływają na jej kondycję i decydują o jej walorach jako środowiska życia wielu organizmów i roślin.

MATERIA ORGANICZNA I PRÓCHNICA

Intensywne użytkowanie gleby, jej mieszanie i odwracanie prowadzą do przyspieszenia procesu mineralizacji oraz obniżenia zawartości materii organicznej i próchnicy w glebie. Ubytek ten powoduje pogorszenie warunków siedliskowych oraz żyzności gleby, zmniejsza bioróżnorodność i aktywność mikrobiologiczną. Z badań Kinsella [1995] wynika, że intensywna uprawa płużna w ciągu 20 lat może prowadzić do zmniejszenia zawartości substancji organicznej o 50 proc. Na obniżenie zawartości s.o. w glebie ma też wpływ erozja, na którą w większym stopniu narażone są gleby orne. Pogarszają się wówczas m.in. warunki wodne, ponieważ każdy 1 proc. s.o. może magazynować 150 m3•ha- 1 więcej wody.

Negatywnie na poziom humusu w glebie wpływają też ubogie płodozmiany czy brak nawożenia organicznego (patrz tab.). Próchnica jest wówczas wykorzystywana przez drobnoustroje glebowe jako źródło węgla i energii, co powoduje jej degradację. Pamiętajmy, że nawożenie mineralne nie zwiększy żyzności gleby. Przyczyni się jedynie do przyspieszenia procesu mineralizacji świeżej materii organicznej oraz próchnicy, co tylko zwiększa problemy z zachowaniem zdolności gleby do zaspokajania potrzeb roślin i wydawania plonu. Ponadto warto wiedzieć, że każda dodatkowa tona próchnicy w glebie to trwałe związanie około 1,6 t dwutlenku węgla oraz zwiększenie o 30 proc. retencji wodnej gleb.

Tabela
Tabela

SKŁADNIKI POKARMOWE

Do odpowiedniego wzrostu roślin wymagane jest 18 pierwiastków należących do mikro - i makroskładników. Z badań wynika, że przy zastosowaniu uprawy bezorkowej i siewu bezpośredniego w pierwszych latach dochodzi do kumulacji tych pierwiastków i materii organicznej w górnych warstwach gleby. W wyniku nagromadzenia materii organicznej oraz intensywnego rozwoju mikroorganizmów glebowych może dojść do immobilizacji azotu. Mikroorganizmy zaczynają wówczas pobierać przyswajalny azot z gleby i wbudowują go w swoje ciało (zbiałczanie N), co oznacza, że może być on tylko w niewielkim stopniu wykorzystywany przez rośliny. Po rozłożeniu materii organicznej, w wyniku aktywności biologicznej gleby azot zostaje ponownie dostarczony roślinom. Po kilku l atach s tosowania wspomnianych systemów uprawy roli w glebie ustala się nowy stan równowagi pomiędzy zwiększoną zawartością węgla organicznego i formami mineralnymi azotu.

W badaniach Wróbel i Nowak-Winiarskiej [2007] analizowano wpływ sposobu uprawy roli (tradycyjna, uproszczona i zerowa) na zawartość i rozmieszczenie przyswajalnych form makroelementów w warstwie ornej gleby. Wykazano, że wartości P, K i Mg (mg•100 g-1) były najniższe w przypadku uprawy tradycyjnej. Z kolei w badaniach Jadczyszyn i in. [2010] analizowano erozyjne straty składników mineralnych w wyżej wymienionych trzech systemach uprawy. Stwierdzono, że najkorzystniejszy bilans obserwowano w przypadku siewu bezpośredniego. System ten w porównaniu do uprawy tradycyjnej ograniczał m.in. erozyjne straty związków biogennych fosforu i azotu azotanowego o 75 proc. i 65 proc. oraz straty magnezu i wapnia.

ZADBAJ O ODCZYN GLEBY

Nagromadzenie się dużej ilości CO2 w glebie może prowadzić m.in.do wzrostu zakwaszania gleby. W Polsce gleby są w różnym stopniu zakwaszone i ubogie w składniki - ok. 60 proc. z nich wymaga wapnowania. Dla prawidłowego gospodarowania konieczne jest zatem, aby opierając się na analizach glebowych, zadbać o odpowiedni odczyn gleby i zawartość składników pokarmowych. Badania powinny być wykonywane mniej więcej co cztery lata, a w przypadku bezorkowej uprawy roli nawet częściej. Rezygnacja z pługa może bowiem prowadzić do tego, że w powierzchniowej warstwie roli obserwuje się wyższą kwasowość i gromadzenie się składników pokarmowych mało ruchliwych w glebie, np. fosforu. Potrzeby wapnowania gleb zależą od odczynu (pH) oraz kategorii agronomicznej gleby.

Tabela
Tabela

REDUKCJA EMISJI CO2

Zabiegi agrotechniczne powodują, że do głębszych warstw gleby dostaje się tlen, ale jednocześnie wzrasta ilość uwalnianego do powietrza CO2. Dużą zaletą gospodarowania bez pługa jest możliwość znacznego zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza poprzez obniżenie emisji spalin oraz dwutlenku węgla. Jeden z raportów opracowanych przez ECAF (Europejskie Stowarzyszenie Rolnictwa Konserwującego) podaje, że rezygnując z orki, polscy rolnicy mogliby zredukować emisję CO2 do atmosfery aż o 15 mln t rocznie, czyli tyle, ile generują 4 elektrownie węglowe. W skali Europy wartość ta wyniosłaby niemal 200 mln t rocznie.

Liczne badania potwierdzają wpływ sposobu użytkowania gleby na emisję gazów. W badaniach Cudzik i in. [2011] analizowano wielkość emisji CO2 z pól uprawianych różnymi technologiami. Stwierdzono, że największa ilość CO2 pochodziła z gleby po wykonaniu zabiegu orki. W przypadku gleby nieuprawianej emisja była mniejsza o ponad 80 proc.

Uproszczenia w uprawie roli pozwalają ograniczyć m.in. emisję gazów cieplarnianych do środowiska.
Uproszczenia w uprawie roli pozwalają ograniczyć m.in. emisję gazów cieplarnianych do środowiska.

Artykuł ukazała się w magazynie Farmer 6/2019 w strefie "Bez Pługa".