Krótkie, tzw. kompaktowe, brony talerzowe w ofercie Agro-Maszu dostępne są już od paru lat. W ubiegłym roku dołączyła jednak nowa seria Trol. 3-metrowe narzędzie otrzymaliśmy na testy w konfiguracji z ciężkim wałem daszkowym. W takim zestawieniu zestaw kosztuje katalogowo niemal 35 tys. zł (brutto). Wydaje się sporo... Sprawdźmy jednak, co wpływa na taką cenę i jakie są efekty pracy narzędziem.

MASYWNA KONSTRUKCJA

Już na pierwszy rzut oka Trol odróżnia się znacząco od oferowanej do tej pory serii BTL czy BT. Widać, że konstrukcja jest zdecydowanie bardziej masywna: większe są profile ramy i szerszy rozstaw rzędów talerzy: 100 cm (w przypadku BTL jest to 75 cm, a w BT 80 lub 100 cm). Solidniejszy jest też kozioł zawieszenia, co wynika nie tylko z dużej masy maszyny (sama 3-metrowa brona talerzowa waży ok. 1500 kg), ale też z tego, że w standardowym wyposażeniu jest siłownik hydrauliczny służący do regulacji położenia wału doprawiającego, a który jest częściowo mocowany wspornikiem właśnie do kozła.

Główną sekcję roboczą tworzą dwa rzędy talerzy o średnicy 560 mm. Talerze zostały zamontowane na słupicach na bezobsługowych piastach z uszczelnieniem kasetowym. Słupice są przytwierdzone do ramy za pomocą gumowych elastomerów. Co ciekawe, rzędy talerzy są względem siebie nieco przesunięte na boki. Dzięki temu po złożeniu z lewej strony w tylnym rzędzie ekranu bocznego z talerzem, a z prawej z przodu jednego talerza i z tyłu ekranu bocznego uzyskuje się równy obrys przepisowej, 3-metrowej szerokości transportowej. Pochwała należy się konstruktorom również za prosty, ale praktyczny system zmiany pozycji transportowa/robocza owych elementów. Uchwyty i sprężyny wspomagające pozwalają na szybkie i z użyciem minimalnej siły złożenie czy rozłożenie skrajnych części maszyny.

Z broną talerzową zagregowany został wał daszkowy ze skrobakami, który waży 400 kg, a tuż przed nim jest jeszcze belka ze zgrzebłem palcowym, którego zadaniem jest wyhamowanie impetu wypadającej spod talerzy gleby i resztek pożniwnych, tak żeby spokojnie trafiały one pod wał. Wał został umieszczony ok. 50 cm za drugim rzędem talerzy i nie mieliśmy ani razu sytuacji, aby w tym miejscu coś się zapchało.

CIĘŻKA BRONA - POTRZEBNY DUŻY CIĄGNIK

Producent zaleca do współpracy z 3-metrową broną talerzową Trol ciągnik o minimalnej mocy 90 KM. Naszym zdaniem to za mało, przede wszystkim ze względu na sporą masę narzędzia - ok. 1900 kg, które dodatkowo jest jednak dość długie (...).

Cały artykuł ukazał nie w najnowszym lutowym numerze miesięcznika "Farmer"